Obudziłam się zdziwiona, że tyle rzeczy mnie omija w świecie ..No i patrzę w lustro i widzę, że robię się podobna do człowieka. To miłe.Z radości zepsułam Mężowi komputer.Oczywiście, gdy ja siedziałam przy kompie, to akurat wtedy złośliwy wirus zrobił nam nalot na sprzęt. :/Padł na amen. Nawet jeżeli uda się mu wymienić to i owo - rachunek znacznie przewyższy kwotę m.in np podręczników dla Młodej. ..Siara.Ostatnio same straty przynoszę .*Rozmawiałam z moim lekarzem od imprez pt pamifos.Stwierdził, że jednak trzeba było mnie nawodnić.A szeptałam: może trochę soli fizjologicznej przed podaniem leku?Dziś stwierdził, że pewnie bym się tak nie umordowała.Ha.Euforia po prostu .