Ze szczęścia o mało się nie zabiłam.Wpadłabym pod ciężarówkę . .I to na rowerze podczas przejeżdżania przez przejazd kolejowy.Gdybym chodziła tak szczęśliwa cały czas to .. to ... to już bym dawno się zabiła/oparzyła/połamała/wpadła pod samochód milion razy/utopiła/Gdzie jest haczyk? ( tego szczęścia?)*Chodzi za mną :...a to przez Viki.Spotkałyśmy się nieprzypadkowo.Otuliłam się Jej zapachem.Zabrałam trochę mocybo to Piękna Czarownica jest :]po raz kolejny okazało się , że za ekranem komputera, tam po drugiej stronie kabla - siedzi sobie taka czarownica jak ja - z sercem na dłoni!:*internet to niesamowita moc!