Szacuje się, że około 1/3 przypadków nowotworów złośliwych zdiagnozowanych w 2013 roku w USA będzie związana z otyłością, nadwagą, brakiem aktywności fizycznej oraz nieodpowiednią dietą. W badaniu, którego wyniki opublikowano w Cancer Epidemiology, Biomarkers, and Prevention podjęto próbę analizy wyjaśniającej mechanizm tego związku.
Długotrwałe zaburzenia poziomu insuliny i glikogenu w organizmie mogą wpływać na ryzyko wystąpienia nowotworów złośliwych związanych z otyłością. Wyniki badań epidemiologicznych potwierdzają związek pomiędzy nadmierną wagą ciała i ryzykiem zachorowania na nowotwory złośliwe przełyku, trzustki, jelita grubego i odbytnicy, piersi (po menopauzie) a także kilku innych nowotworów. Siedzący tryb życia, niska aktywność fizyczna oraz nieodpowiednie odżywianie się to czynniki, które wpływają na zwiększenie poziomu tkanki tłuszczowej w organizmie, tworząc sprzyjające kancerogenezie środowisko. Insulina jest czynnikiem odpowiedzialnym za regulowanie poziomu glukozy we krwi. U osób otyłych lub z nadwagą częściej występuje wysoki poziom zarówno glukozy jak i insuliny, które to warunki mogą sprzyjać rozwojowi komórek nowotworowych.
Główny autor badania, profesor Niyati Parekh, podkreśla, że dobrym wnioskiem płynącym z tego badania jest fakt, że czynniki związane z otyłością są podatne na wpływ profilaktyki. Można stworzyć zalecenia dotyczące walki z nadmierną wagą ciała z uwzględnieniem regularnej aktywności fizycznej oraz odpowiedniej diety.