Leczenie tlenem hiperbarycznym w znacznym stopniu łagodzi skutki uboczne radioterapii. Tlenoterapia wspiera regenerację tkanek i poprawia jakość życia pacjentów po radioterapii. 

Terapia hiperbaryczna wykorzystywana jest w przypadku wielu schorzeń (w niektórych jest refundowana przez NFZ). Pomaga w terapii oparzeń, zatruć czadem czy trudno gojących się ran. 

Okazuje się, że może też być wsparciem dla chorych onkologicznie po radioterapii. 

Radioterapia może wywołać różne skutki uboczne: zmęczenie, nudności, wymioty, zmiany skórne czy uszkodzenia błony śluzowej przewodu pokarmowego, ale też nietrzymanie moczu czy krwawienia. 

Okazuje się, że pacjenci odczuwają znacznie mniejszy dyskomfort związany ze skutkami ubocznymi radioterapii po leczeniu tlenem hiperbarycznym.  Przeprowadzone w Szwecji badania wykazały, że poprawa uzyskana dzięki tlenoterapii hiperbarycznej może utrzymać się nawet przez pięć lat. Uczestnicy badań spędzali 90 minut dziennie w komorze hiperbarycznej. Terapia trwała około miesiąca.

To dobra wiadomość dla chorych borykających się ze skutkami ubocznymi radioterapii. W wielu miastach w Polsce dostępne są komory hiperbaryczne, ale pamiętajmy, że każdą dodatkową terapię trzeba skonsultować z lekarzem prowadzącym.

Komora hiperbaryczna to urządzenie, w którym oddycha się czystym tlenem o podwyższonym ciśnieniu. Dzięki temu zwiększa się ilości tlenu rozpuszczonego we krwi, co ma pozytywny wpływ na organizm, wspomagając leczenie różnych schorzeń i przyspieszając procesy gojenia. 

Zdrowia i trzymajcie się.