Aktywność fizyczna to jeden z najważniejszych elementów profilaktyki raka jelita grubego. Regularny ruch zmniejsza ryzyko zachorowania, poprawia tolerancję leczenia i obniża ryzyko nawrotu choroby. W ostatnim czasie internet obiegają jednak informacje, że biegi długodystansowe mogą sprzyjać zachorowaniu na raka jelita grubego. Czy to prawda?

Temat ten został poruszony na łamach Journal of Clinical Oncology, jednego z najważniejszych czasopism onkologicznych na świecie. Autorzy analiz zwrócili uwagę na to, że u części osób przez wiele lat trenujących ekstremalne sporty wytrzymałościowe, takie jak maratony czy ultramaratony, częściej obserwowano obecność zmian przedrakowych w jelicie grubym. Chodzi przede wszystkim o polipy i zaawansowane gruczolaki, które w niektórych przypadkach mogą z czasem przekształcić się w nowotwór.

Warto bardzo wyraźnie podkreślić, że publikacja ta nie dowodzi, iż bieganie powoduje raka jelita grubego. Badanie miało charakter obserwacyjny i nie wykazało związku przyczynowo-skutkowego. Co więcej, opisane zjawisko dotyczyło wąskiej grupy osób trenujących na bardzo wysokim poziomie intensywności przez długie lata, a nie osób podejmujących umiarkowaną czy rekreacyjną aktywność fizyczną. Dla zdecydowanej większości ludzi ruch pozostaje jednym z najskuteczniejszych sposobów dbania o zdrowie jelit.

Dlaczego jednak w ogóle pojawił się ten temat? Naukowcy zwracają uwagę, że bardzo długotrwały i intensywny wysiłek fizyczny może czasowo obciążać przewód pokarmowy. W trakcie ekstremalnego wysiłku dochodzi do zmniejszenia przepływu krwi przez jelita, co może prowadzić do podrażnienia błony śluzowej i zaburzeń jej funkcji ochronnej. U niektórych sportowców obserwuje się także przewlekłe dolegliwości jelitowe, zmiany w składzie mikrobiomu oraz częstsze sięganie po leki przeciwbólowe, które mogą dodatkowo wpływać na stan jelit. Na obecnym etapie są to jednak hipotezy wymagające dalszych badań.

Co na dziś z tego wynika? Nie powinno nas uspokajać to, że prowadzimy zdrowy styl życia. Nawet osoby prowadzące aktywny, sportowy tryb życia nie są całkowicie wolne od ryzyka zachorowania na raka jelita grubego. Objawy takie jak krew w stolcu, przewlekła anemia, zmiana rytmu wypróżnień, niewyjaśniona utrata masy ciała czy utrzymujące się bóle brzucha zawsze wymagają diagnostyki, niezależnie od wieku czy poziomu sprawności fizycznej.

Równie istotne są badania przesiewowe. Aktywność fizyczna nie zastępuje kolonoskopii ani innych zalecanych form diagnostyki. Wczesne wykrycie zmian przedrakowych daje realną szansę na całkowite zapobieżenie rozwojowi nowotworu, co jest szczególnie ważne dla osób, które chcą jak najdłużej zachować dobrą jakość życia.

Eksperci podkreślają, że nowe publikacje nie powinny zniechęcać do ruchu. Wręcz przeciwnie – potwierdzają, że aktywność fizyczna jest jednym z filarów zdrowia także w onkologii. Zwracają jednak uwagę na potrzebę uważnego słuchania własnego organizmu i reagowania na niepokojące sygnały.

Zdrowia i trzymajcie się. I biegajcie z głową:).