Pacjenci onkologiczni, u których lekarz podejrzewa tzw. mutacje BRCA, mogą wykonać potrzebne badania genetyczne w trybie ambulatoryjnym – czyli bez konieczności pozostawania w szpitalu. Ministerstwo Zdrowia posłuchało organizacji pacjentów oraz głosu lekarzy.
To bardzo ważna zmiana, która znacząco ułatwia życie pacjentom i ich rodzinom. Wystarczy zgłosić się do wskazanego szpitala, oddać próbkę krwi i jeszcze tego samego dnia wrócić do domu. Nie trzeba już być przyjmowanym na oddział ani leżeć w szpitalu.
Czym są mutacje BRCA?
Mutacje BRCA to zmiany genetyczne, które mogą wpływać na rozwój różnych nowotworów – nie tylko piersi i jajnika, ale także:
- 
trzustki, 
- 
prostaty, 
- 
jajowodu, 
- 
otrzewnej, 
- 
a teraz także nowotworów układu moczowego (np. pęcherzyka żółciowego, przewodów żółciowych, miedniczki nerkowej czy moczowodu). 
Wykrycie tych mutacji pomaga lekarzom dobrać najskuteczniejsze leczenie celowane – czyli takie, które działa dokładnie tam, gdzie trzeba.
Jak wygląda badanie?
Badanie polega na pobraniu próbki krwi i przekazaniu jej do specjalistycznego laboratorium. Tam, przy pomocy nowoczesnej technologii sekwencjonowania DNA i RNA (NGS), analizuje się materiał genetyczny.
Wynik pomaga określić, czy pacjent kwalifikuje się do specjalnych programów lekowych – nawet jeśli ostatecznie nie zostanie do nich zakwalifikowany, badanie daje lekarzowi cenne informacje o rodzaju nowotworu.
Dla kogo?
Z nowych zasad mogą skorzystać osoby z podejrzeniem nowotworu:
- 
piersi, 
- 
jajnika, 
- 
trzustki, 
- 
prostaty, 
- 
jajowodu i otrzewnej, 
- 
przewodów żółciowych, pęcherzyka żółciowego, 
- 
układu moczowego (np. moczowodu, miedniczki nerkowej). 
Kto za to płaci?
Badania są refundowane przez NFZ – jeśli są potrzebne do rozpoczęcia leczenia onkologicznego. Nie trzeba za nie płacić.
Co to zmienia?
Dzięki tej zmianie:
- 
więcej pacjentów może szybciej otrzymać diagnozę, 
- 
nie trzeba iść do szpitala – wystarczy wizyta ambulatoryjna, 
- 
łatwiej rozpocząć leczenie celowane, które może być skuteczniejsze. 
To krok w stronę nowoczesnej, dostępnej diagnostyki i bardziej indywidualnego podejścia do leczenia raka.
O tym, że Ministerstwo Zdrowia nie zamierza finansować badań ambulatoryjnych i w odpowiednim momencie pisaliśmy kilka dni temu. O zmianę tych planów apelowały między innymi Amazonki i onkolodzy. Udało się!
Zdrowia i trzymajcie się.