irena_g_k, Wygrał

od 2010-11-01

ilość postów: 30

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Co Ty mówisz kobieto zabieraj mamę na leczenie przecież lampy nie bolą jest sraczka,ale to szczegół to młoda kobieta tyle przeszła i wymięka niech się nawet nie waży przerywać leczenia taka śliczna wiosenka idzie świat się budzi do życia nie chcę słyszeć,że się nie zgłosiła na wizytę u onkologa!

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Masz rację bb pewnie jest tak jak mówisz ,mojej kuzynki ciocia po operacji i lampach chodziła na kontrole przez pięć lat i później powiedziano jej że rak jest wyleczony i myślę że tak było bo zmarła po trzydziestu latach na serce.Pozdrawiam!

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Witaj Iwonko szwy wyciągają na piąty dzień po operacji,ale ja zostałam wypuszczona do domu na piaty dzień ze szwami ponieważ miałam duży wylew na brzuchu.Na zdjęcie szwów wróciłam ze kilka dni.Wszystkie panie które ze mną były operowane wyszły ze szpitala na piąty dzień ,a rano miały wyjmowane szwy.Zapytaj dokładnie lekarza co z tymi szwami u mamy.Pamiętaj żeby mama wietrzyła to miejsce po operacji,aby nie wdała się infekcja.Musi przemywać ranę mydłem szarym i nie zapocić to ważne.Cieszę się ,że już po operacji bo się martwiłam .Ukłony dla mamy pozdrawiam!

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Jedna sesja gdzieś około minuty .Wydaje mi się,że ten cewnik to jest po to aby w czasie prześwietlenia mówiłam Ci,że miałam co drugi zabieg ,a ta rurka to też myślę że jakąś rolę spełniała.W trakcie lamp nie miałam żadnych badań i po lampach też.Po zakończeniu naświetlania tylko co pół roku kontrola u mojej pani ginekolog w Brzozowie bo tam się leczyłam.Byłam 29 listopada ,a następna kontrola w maju.W trakcie terapii brałam tabletki bo po operacji złapałam jakieś zapalenie i tyle.Nie powinno się jeść pieczonego mięsa nabiału jajek smażonych nie pij wody gazowanej.Ja się słabo stosowałam do tych zaleceń i trochę mnie goniło.Na początku lamp jest dobrze,ale potem jednak są manewry.Powiem Ci szczerze,że jakoś mi to nie przeszkadzało zbytnio.Na lampy sama jeździłam autkiem kierowca mi nie był potrzebny to więc sama widzisz ,że to nie koniec świata.Może inne kobiety to gorzej przechodzą,ale te co były tam ze mną to też nie narzekały.Nie martw się będzie dobrze .Pozdrawiam!

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Cześć Zosiu nie denerwuj się ja też miałam G1 dostałam 4 lampy wewnętrzne i 23 zewnętrzne.Te wewnętrzne to średnia przyjemność ,ale wytrzymasz.Włożą Ci do pochwy walec przez który płynie naświetlanie .Za pierwszym i za trzecim razem miałam jeszcze włożony cewnik i gumową rurkę do odbytu ale to w czasie prześwietlenia.Nie zbyt przyjemne,ale może być.A te lampy zewnętrzne to już pikuś musisz uważać na jedzenie bo jest biegunka ,nie wolno nabiału pieczeni wody gazowanej bo biegunka murowana.Powiem Ci moja droga,że ja właściwie mało uważałam ,ale co tam jakoś dało się żyć.Mnie nikt nie mówił ,aby się nie podmywać .Nie wolno było podczas lamp zewnętrznych myć brzucha bo na nim są rysunki flamastrem jak ma padać strumień lampy i nie wolno ich zmazać.Po za tym chodzi o to ,aby nie rozmiękczać skóry na brzuchu,bo podobno wtedy źle działają promienie.To tyle Zosiu i nie jest tak strasznie dasz radę.Pozdrawiam!

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Iwonko ja na przykład zapomniałam powiedzieć lekarzowi przed operacją,że wystarczy lekkie uderzenie i już mam ogromnego siniaka najgorzej w lecie bo chodzę poobijana i wstyd bo to różnie dla obcych wygląda .Po operacji podawali mi leki przeciwzakrzepowe i miałam ogromny wylew na brzuchu aż czarny.Doktor jak zobaczył to miał niezłą gaciuwę.Natychmiast odstawił mi ten lek .Dlatego pamiętaj jak coś takiego zaobserwowałaś u mamy to musisz powiedzieć lekarzowi.Ja przez ten wylew do domu wyszłam po pięciu dniach,ale ze szwami zdjęli mi dopiero za tydzień.Pozdrawiam!

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Iwonko wejdź sobie na gogle i wpisz operacja wysokiego ryzyka rak trzony macicy może to da Ci światło na tą sprawę może coś się wyjaśni pozdrawiam!

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Bardzo serdecznie dziękuję w imieniu mojej córki.Serdecznie pozdrawiam!

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Iwoniu moja córka ma 31 lat właściwie dzisiaj ma urodziny.W kwietniu tego roku minie siedem lat od operacji usunięcia jajnika lewego z jajowodem i większe pół prawego.Majka choruje na endometriozę.Bardzo cierpi podczas jajeczkowania.Od czasu do czasu bierze hormony ponieważ źle je znosi.Wczoraj mi mówi że poprosi doktora aby jej wszystko usunął jest samotna miała narzeczonego,ale jego mama uznała,że skoro Majka tak choruje to lepiej żeby odszedł od niej niż się przez nią męczył.Ja rozmawiałam z moją panią doktor z Brzozowa ona mówiła ,że będzie miała na nią oko,ale nie ma co się martwić na razie.Jutro ją rejestruję do lekarza.Co do Twojej mamy to teraz jest lepsze leczenie nowoczesna aparatura dacie rady dziewczynki spokojnie.Ja wiem,że to na samą myśl włosy stają na głowie,ale jak już zacznie się leczenie jest lepiej.Dzisiaj od rana jestem za kierownicą ciężka jazda dziury o mało mi kół nie pourywało,ale pracować trzeba.Wpadnę jeszcze na naszą klasę zobaczę co słychać kawałek dziennika obejrzę .O 20 wraca moja córka z pracy robimy jej małą niespodziankę.Serdecznie pozdrawiam Cię Iwonko ukłony dla mamci do jutra pa!

Rak trzonu macicy

13 lat temu
Zapomniałam Pani Iwonko jeszcze prześwietlenie płuc,ale to w szpitalu przed operacją.pa!