od 2019-01-27
ilość postów: 62
Poczekaj na wynik Tk. U mnie też znaleziono ponad 3 cm zmianę. Wykonałam wszytskie badania USG,tk,RM, biopsję. Wszytskie badania i lekarze wskazywali, że to rak jasnokomórkowy. Unaczyniony itd. po operacji i histopatologii okazało się, że to zmiana łagodna angliolipoma.
trzymam kciuki.
Dr Sosnowski to mój anioł 🙂 dzięki niemu trafiłam na operację. Świetny specjalista.
Przed operacją zrobiona mi lewatywę, rano środek dezynfekujący do mycia i płukania jamy ustnej. Po operacji czułam się dobrze, narkozę zaniosłam dobrze, maialm cewnik i taka rurke wbitą w bok, która służyła odprowadzaniu ewentualnej krwi po operacji. Szybko ją wyjęli bo krwawienia nie było. W szpitalu byłam 5 dni. Potem zakazano mi dźwigac przez min 3 miesiące. Ogólnie było ok ale czułam to osłabienie tym bardziej, że byłam świeżo po ciąży i porodzie.
Hej, u mnie wykryto lity guz# ok 4 cm w nerce podczas ciąży. Po porodzie wizyta u urologa, potem TK, wizyty u kliku urologiw, którzy robili mi USG mówiąc że jest to dziwny guz ale najpewniej to jasnokomorkowiec. RM zrobiłam sama myśląc, że to coś wyjaśni i pomoże. Koniec końców miałam zrobiona operacje laparoskopowa. Wyniki histopatologii okazały się inne niż diagnoza : ALM. Rzadka postać niskotkluszcaowa , nie do odroznienia od guza. Życzę aby i u Ciebie było podobnie🙂
Xavien ja jestem w innej sytuacji ale mnie kazano badać się co pół roku , robić USG nerki i sprawdzać kreatyninę.
jest taki jeden " naukowiec", który twierdzi że rąk to pleśń candida... Wypluczcie guza soda a będziecie uzdrowieni.... Sprzedaje się też inne " leki na raka". Szkoda gadać. Chociaż mysle, że ludzie są gotowi uwierzyć nawet w to jeśli mówi im sie, że nie ma dla nich ratunku.
Dziękuję, dobrze. Pierwsze dni były naprawdę trudne ale teraz jest ok. Jeszcze chwila i będę mogła znów nosić dziecko na rękach 🙂 w szpitalu byłam 5 dni, kilka dni pierwszych w domu było slabych, głównie leżałam na macie z moim kilkumiesięcznym synkiem bo nic innego nie byłam w stanie robić. Miałam 3 dziurki w brzuchu i jedna w boku po drenie. Po tygodniu kontrola i zdjęcie szwów z brzucha. Dziura po drenie była bez szwów. Zaraz miną 3 miesiące od operacji więc robię już wszystko z wyjątkiem dźwigania.
Iwona, żadnych objawów nie miałam, mocz w porządku, w ciąży za żeli boleć mnie coś pod żebrem, mówiłam lekarzom ale wszyscy zwalali to na ciaze. W końcu się ktoś ulitował j wysłał mnie na USG. We wszystkich badaniach USG,, RM, Ct sugerowano raka. Jeden nefrolog mówił tylko że nie. Koniec końców operację zrobiono i zakończyło się to szczęśliwe. AML i tak trzeba zoperować jeśli jest spory, wcześniej tylko obserwacja.
Miałam na forum wątek biopsja nerki.
Miałam nss.
Abstrakcyjne wydawało mi się nawet to, że jestem w szpitalu i czekam na operację. Ten lęk, który przezylam po diagnozie lity guz a potem nowotwor wrzecionowatokomórkowy...
Chciałabym aby diagnoza u wszystkich na koniec okazała się tak samo dobra jak moja albo lepsza.