Rak trzonu macicy

13 lat temu
Ktoś może coś na ten temat powiedzieć?? Jestem 2 lata po operacji i radioterapii. Jeżdże na kontrole do Instytutu Onkologi ale żadnych badań poza ginekologicznym nie mam zlecanych dlatego jestem zaniepokojona. Po 6 miesiąsach miałam badanie na markery ale nikt i nic mi nie powiedział i nie wytłumaczył a teraz nic żadnych informacji. Jestem jeszcze chora na inne choroby czasem byłam w szpitalach rechabilitacyjnych lub w sanatorium a teraz podobno nie mogę bo rak jest przeciwwskazaniem do rechabilitacji tak się dowiaduje od rechabilitantów. Zastanawiam się dlaczego lekarze na onkologi tego mi nie powiedzieli.
134 odpowiedzi:
  • bb,może to prymitywne co teraz napiszę ale otarłem się o takie stwierdzenia żeby to zostawić nie ingerować chirugicznie(ze względu na wiek i właśnie że raczysko się wolno rozwija) to powiedział jeden z lekarzy mojej mamie dlatego ona taka skołowana jest.
  • 13 lat temu
    Podobno chirurgia to "królowa terapii w onkologii". W związku z tym, uważa się że jesli tylko jest możliwość to należy operować!!!
  • bb,przepraszam za te pytania ale naprawdę wiek mojej mamy nie jest żadnym przeciwskazaniem do operacji,to poważny zabieg,czy ona to przetrzyma,potem po zabiegu jakieś bóle...bardzo się martwię.
  • 13 lat temu
    Witam po raz pierwszy. Jestem po operacji usuniecia macicy z przydatkami (stwierdzono nowotwor G1). Po operacji dostalam wyniki, ktore okazaly sie bardzo dobre-opinia ginekologa, onkologa, histopatologa rowniez. Wyslano mnie takze do radiologa, ktory zalecil 30 naswietlan, w tym 3 brachyterapie. Bylam tak zszokowana ze nie zapytalam dlaczego i po co? Jestem przerazona iloscia naswietlan i skutkami ubocznymi ktore moga wystapic. Mialam najpierw resymulacje. Teraz jezdze codziennie, mam naswietlania zewnetrzne na plecy, a wlasciwie na okolice bioder. Napiszcie mi co o tym sadzicie? Czy 30 lamp to norma? Na czym polega brachyterapia (lampy dopochwowe?) i jak dlugo trwa naswietlanie podczas jednej brachyterapii? Niech mnie ktos uspokoi bo zwariuje :( Dziekuje. Aaa nie wolno mi sie podmywac przez te 30 dni, masakraaa :(
  • Cześć Zosiu nie denerwuj się ja też miałam G1 dostałam 4 lampy wewnętrzne i 23 zewnętrzne.Te wewnętrzne to średnia przyjemność ,ale wytrzymasz.Włożą Ci do pochwy walec przez który płynie naświetlanie .Za pierwszym i za trzecim razem miałam jeszcze włożony cewnik i gumową rurkę do odbytu ale to w czasie prześwietlenia.Nie zbyt przyjemne,ale może być.A te lampy zewnętrzne to już pikuś musisz uważać na jedzenie bo jest biegunka ,nie wolno nabiału pieczeni wody gazowanej bo biegunka murowana.Powiem Ci moja droga,że ja właściwie mało uważałam ,ale co tam jakoś dało się żyć.Mnie nikt nie mówił ,aby się nie podmywać .Nie wolno było podczas lamp zewnętrznych myć brzucha bo na nim są rysunki flamastrem jak ma padać strumień lampy i nie wolno ich zmazać.Po za tym chodzi o to ,aby nie rozmiękczać skóry na brzuchu,bo podobno wtedy źle działają promienie.To tyle Zosiu i nie jest tak strasznie dasz radę.Pozdrawiam!
  • 13 lat temu
    Irenko, serdecznie Ci dziekuje za odpowiedz :) oczywiscie zrodzily sie nastepne pytania, na ktore prosze odpowiedz mi. Jak dlugo trwa naswietlanie to dopochwowe (jedna sesja)? W jakim celu ten cewnik i rurka do odbytu? nic mi nie mowiono o diecie - napisz dokladnie czego nie wolno jesc :) ile razy mialas badanie krwi i czy wyniki ci sie zmienialy w trakcie lamp? co po zakonczeniu naswietlania, koniec leczenia? Czy pilas jakies ziolka w trakcie radioterapii, czym sie wzmacniac? Na razie czuje sie dobrze, nie odczuwam nic po lampach ale dzis dopiero 3 raz bylam, pOzdrawiam Irenko i zycze zdrowia. Czekam na odp.
  • Czy może ktoś z Was użytkownicy mial G2,jest po zabiegu,chciałbym wiedzieć jak to jest ,pytam się bo moja 86 letnia mama ma skierowanie na 28 marca na operacje.
  • Jedna sesja gdzieś około minuty .Wydaje mi się,że ten cewnik to jest po to aby w czasie prześwietlenia mówiłam Ci,że miałam co drugi zabieg ,a ta rurka to też myślę że jakąś rolę spełniała.W trakcie lamp nie miałam żadnych badań i po lampach też.Po zakończeniu naświetlania tylko co pół roku kontrola u mojej pani ginekolog w Brzozowie bo tam się leczyłam.Byłam 29 listopada ,a następna kontrola w maju.W trakcie terapii brałam tabletki bo po operacji złapałam jakieś zapalenie i tyle.Nie powinno się jeść pieczonego mięsa nabiału jajek smażonych nie pij wody gazowanej.Ja się słabo stosowałam do tych zaleceń i trochę mnie goniło.Na początku lamp jest dobrze,ale potem jednak są manewry.Powiem Ci szczerze,że jakoś mi to nie przeszkadzało zbytnio.Na lampy sama jeździłam autkiem kierowca mi nie był potrzebny to więc sama widzisz ,że to nie koniec świata.Może inne kobiety to gorzej przechodzą,ale te co były tam ze mną to też nie narzekały.Nie martw się będzie dobrze .Pozdrawiam!
  • 13 lat temu
    Irenko, czy mogę Cię poprosić o informację na temat szwów zewnętrznych? Miałaś zalecenia żeby się zgłosić w celu ich ściągnięcia? Pytam, bo moja mama, która jest już po operacji nie dostała żadnych wytycznych na temat zdjęcia szwów. Ja jestem po dwóch cesarkach i wiem, że po tygodniu trzeba było te szwy (właściwie to ten szew) wyciągnąć. Może po operacjach wycięcia macicy szyją czymś innym?? Pozdrawiam!
  • 13 lat temu
    Dzieki wielkie Irena :) troche sie uspokoilam :) Ja tez sama dojezdzam na te lampy, teraz sobota i niedziela mam przerwe :)
    Do Iwony - mnie przy wypisie ze szpitala powiedziano, ze mam sie zglosic za tydzien na zdjecie szwow, zrobila to pani doktor w Izbie przyjec szpitala (nie boli).
    Do Wojtka - na 1 str tego forum, ktos pisal o G2, czytaj...
    Pozdrawiam wszystkich :)))))))


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat