Dorcia112,

od 2015-08-31

ilość postów: 14

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

8 lat temu
Faktycznie może nieprecyzyjne się wyraziłam, ale dziewczyny używały słowa rak więc dlatego tak napisałam. Myślałam że będzie bardziej zrozumiale, ale wyszło nieporozumienie.

Rak tarczycy

8 lat temu
Ona25 ja nie pisałam że wszystkie guzy tarczycy są rakiem. Napisałam tylko że jeżeli już mowa o raku to zawsze jest złośliwy, bo to wynika z nazwy, ale nie każdy guz tak jak nie każdy nowotwór jest rakiem.

Rak tarczycy

8 lat temu
Alosza napisałam że rak tarczycy jest zawsze złośliwy, bo jak już mowa o raku to zawsze jest złośliwy, bo może dawać przerzuty . Ale to jest taki rak nie rak i łatwo się leczy, nawet z przerzutami. A na pewno nie kojarzy się z cierpieniem, bólem czy umieraniem. Ja przed operacją też panikowałam , ale gdybym wtedy wiedziała tyle co teraz to do sprawy podeszłabym o wiele spokojniej. Moja endo mówiła, że jak ostatnio była na konferencji na temat raka tarczycy to zaczynają coraz częściej debatować o tym, żeby raka tarczycy wykreślić z listy chorób nowotworowych, bo się za łatwo leczy. Ale takie wykreślenie wiąże się z innym finansowaniem, więc lepiej żeby nie wykreślali. Ja wolę się leczyć na raka z lepszym finansowaniem niż na tę samą chorobę tylko o innej nazwie z o wiele gorszym finansowaniem.

Rak tarczycy

8 lat temu
Aliosza mi też endo jeszcze przed biopsją powiedziała że czeka mnie operacja. Po prostu takich rzeczy się nie zostawia. Więc dobrze że Twój lekarz zarezerwował termin operacji, bo w razie czego będziesz krócej czekać. Biopsja nie zawsze wszystko pokazuje. Lekarz nie zawsze dobrze się wkłuje. Ja miałam to "szczęście" że u mnie w biopsji wyszedł rak, więc wiedzieli co operują. Ale nie zawsze tak jest. Lekarze nawet żartowali że przywróciłam im wiarę w biopsję. Rak tarczycy jest niestety zawsze złośliwy i czasami faktycznie daje przerzuty, ale na szczęście dobrze się leczy. Leczenie też nie jest mocno uciążliwe. Ja po operacji na wizycie u lekarza który mnie operował usłyszałam słowa - jest pani zdrowa i proszę żyć normalnie, a to że od czasu do czasu trzeba będzie przyjeżdżać na "wczasy" do Gliwic to do tego trzeba się przyzwyczaić. Teraz byłam na jodzie w Gliwicach i faktycznie nic strasznego. Następna diagnostyka za trzy lata. Wiec można z tym żyć.

Rak tarczycy

8 lat temu
Ja miałam telefon w jednym woreczku a ładowarkę w drugim. Ładowałam telefon codziennie bo siedząc w internecie szybko mi się rozładowywał. Teraz raczej nie mam z nim problemów.

Rak tarczycy

8 lat temu
Długość kwarantanny faktycznie zależy od poziomu napromieniowania. Ja miałam po 24 godzinach - 4, a po 72 godzinach - 1.

Rak tarczycy

8 lat temu
Hej!. Ja teraz jak byłam w Gliwicach na jodzie to dostałam tydzień kwarantanny. Wyszłam w piątek i kwarantanna do następnego piątku.

Rak jajnika

8 lat temu
Mia tutaj masz mój emeil ************** Odezwij się.

Rak jajnika

8 lat temu
Hej. Mia ja też jestem po raku tarczycy (operację miałam w kwietniu) i teraz dowiaduję się, że mi dochodzi problem z jajnikiem. Też szukałam związku chorób jajnika z tarczycą, ale nie znalazłam. Na tarczycę też leczę się w Gliwicach i teraz jak byłam to dowiedziałam się że czeka mnie kolejna operacja. Zrobili mi TK brzucha i teraz mam jechać na konsultację 6 października to zadecydują co dalej. Jak byłam teraz u mojego ginekologa, bo Gliwice potrzebowały od niego zdjęcia USG z opisem to mi powiedział że mam torbiel. Ja o tej torbieli słyszę już od kilku lat. Na jednej wizycie jest, na drugiej niby nie ma. Jeden lekarz ją widzi inny nie. Za każdym razem jak jestem u ginekologa to każę szukać. Teraz już nie odpuszczę, bo mnie nastraszyli. Jak coś będę wiedziała więcej to dam znać. Teraz Gliwice wszystkim fundują zastrzyki przed jodem i przed diagnostyką. Jak będziesz miała odstawiać hormony to zadzwoń do nich i się dowiedz, bo może dostaniesz zastrzyki. Ja mam diagnostykę za trzy lata, więc mam też napisane że mam odstawić hormony, ale jak pytałam to mi lekarz powiedział że tak tylko piszą bo nie wiadomo jaka będzie sytuacja po tak długim okresie czasu.

Rak jajnika

8 lat temu
Pytałyście o rentę wyjątkową. Renta wyjątkowa jest świadczeniem dla osób które nie spełniają kryteriów do otrzymania renty w trybie zwykłym, ale nie jest świaczeniem socjalnym i tutaj kryteria zdrowotne i materialne są ważne ale nie najważniejsze. Przede wszystkim bada się okresy pozostawania bez zatrudnienia. Jak długie one są i z jakiego powodu dana osoba nie pracowała oraz jak długi jest okres brakujący do uzyskania normalnego świadczenia.