Mam 44 lata. Pracuję w urzędzie skarbowym. W 2007 roku zdiagnozowano u mnie nowotwór piersi. W trakcie leczenia ukończyłam studia i była to dla mnie ogroma satysfakcja. Mam dwie pasje: sport i malarstwo. Uprawiam między innymi siatkówkę, biorę udział w turniejach - to jak wiatr w żagle! I wiem: warto, warto żyć, a ja się nie dam!