Ostatnie odpowiedzi na forum
Dziewczyny ja na wpisie mam napisane i pogrubione ze wyniki tsh mam robić zawsze przed wzięciem tabletki. Jak byłam w szpitalu to tsh robili zawsze przed tabletka
zocha moja koleżanka miała taką sytuację . Ona ma niedoczynność i hashimoto. Wyciekał jej żółto - zielony płyn. Robiła wszystkie badania i wszystko jest ok. Lekarz powiedział jej ze to od hormonów tarczycy.
Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza który mnie operowal . Kolejna operacja na początku lutego . Będziemy wycinać ten węzeł z przerzutem. Dr powiedział ze takiego "dziwoląga " jakim jest mój rak nie widział odkąd pracuje (ponad 30 lat ). Ze taki mały i tyle przerzutów w bardzo nietypowym miejscu. Ale uspokoił mnie ze tak jak obiecał będę zdrowa . Z małymi przeszkodami ale ze mnie wyleczy. Po wizycie od razu poprawił mi się humor :D :D :D :D
Dziewczyny . Mimo że pozwolili mi wrócić do domu bez kwarantanny to jakoś boje się . Mam dwuletnie dziecko i sama postanowiłam zrobić kwarantannę do końca przyszłego tygodnia . Nie mieszkam w domu . Czy Wy dziewczyny po kwarantannie przytulałyście normalnie swoje dzieci ? Bo nie wiem czy jak wrócę do domu to mogę wycalować swojego bąbelka ???
Kawka trzymam kciuki.. nie może być u tylu osób źle. .. Ja pierdziu czy nie można tego wyciąć w cholerę i żeby był spokój ... dzwoniłam do lekarza który robił mi pierwsza operacje . Kazał przyjechać i powiedział ze będziemy szybko działać . Ciekawe co powie
Dlatego myślę że dobrym wyjściem będzie szybkie wycięcie tego węzła . Tym bardziej ze mój rak był mikrorakiem ale bardzo szybko dawał przerzuty . Wiec chyba nie ma na co czekac żeby nie okazało się ze z tego węzła przerzuci się gdzieś znowu
Ten węzeł z rakiem jest tak bardziej pod żuchwą. Nie wiem może to już nie jest boczny tylko jakaś inna grupa węzłów .
kawka ja o swoim raku dowiedziałam się właśnie z biopsji węzła środkowego . Podczas operacji miałam wycięte węzły środkowe i boczne . W środkowych miałam 4 przerzuty w bocznych 5 . I teraz nie wiem , wynika z tego ze te boczne miałam usunięte ale nie wszystkie. I jest bardzo prawdopodobne ze lekarz nie wyciął wszystkiego i zostawił jakieś tam węzły boczne i akurat pech chciał ze jeden z rakiem .
Dziewczyny Wy jesteście bardziej doświadczone . Ja juz nic nie wiem . Przy pobieraniu biopsji zebrano popłuczyny z igły i oznaczono tg . Wynik 1.790 . A po 3 dobach po podaniu thyrogenu tg wynosiło 0.20 ( zakres to 0-55) . Czy te wartości u mnie są prawidłowe ?