malwqa,

od 2015-08-04

ilość postów: 167

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

8 lat temu
Mango a u mnie w Kielcach jest tak : operacja , duży jod . Po 3 miesiącach usg plus krew a po 9 miesiącach mały jod. Dziewczyny czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie z poznaniem i tamtejszym leczeniem . Poważnie się zastanawiam nad przeniesieniem się z Kielc do Poznania .

Rak tarczycy

8 lat temu
Miałam powiększony węzeł . Robili mi biopsję węzła i wyszedł rak. Jak wycięli tarczycę po zbadaniu hist pat wyszło ze ogniskiem pierwotnym był guz 1 mm

Rak tarczycy

8 lat temu
No ja też miałam mikrusa 1 mm i 10 węzłów zaatakował dziad jeden .

Rak tarczycy

8 lat temu
aneta31 super wiadomości . Bardzo wzięłam sobie to do serca co napisałaś bo ja identycznie jak ty mam przerzuty o tyle samo ich mam i w tych samych grupach węzłów :-)

Rak tarczycy

8 lat temu
A ja wracam z Kielc. Byłam na konsultacji u jeszcze jednego lekarza. Operacja zamiast w lutym odbędzie się zaraz po nowym roku. I dobrze. Nie ma na co czekac

Rak tarczycy

8 lat temu
Dziewczyny ja na wpisie mam napisane i pogrubione ze wyniki tsh mam robić zawsze przed wzięciem tabletki. Jak byłam w szpitalu to tsh robili zawsze przed tabletka

Rak tarczycy

9 lat temu
zocha moja koleżanka miała taką sytuację . Ona ma niedoczynność i hashimoto. Wyciekał jej żółto - zielony płyn. Robiła wszystkie badania i wszystko jest ok. Lekarz powiedział jej ze to od hormonów tarczycy.

Rak tarczycy

9 lat temu
aneta31 <3

Rak tarczycy

9 lat temu
Dziewczyny jestem po wizycie u lekarza który mnie operowal . Kolejna operacja na początku lutego . Będziemy wycinać ten węzeł z przerzutem. Dr powiedział ze takiego "dziwoląga " jakim jest mój rak nie widział odkąd pracuje (ponad 30 lat ). Ze taki mały i tyle przerzutów w bardzo nietypowym miejscu. Ale uspokoił mnie ze tak jak obiecał będę zdrowa . Z małymi przeszkodami ale ze mnie wyleczy. Po wizycie od razu poprawił mi się humor :D :D :D :D

Rak tarczycy

9 lat temu
Dziewczyny . Mimo że pozwolili mi wrócić do domu bez kwarantanny to jakoś boje się . Mam dwuletnie dziecko i sama postanowiłam zrobić kwarantannę do końca przyszłego tygodnia . Nie mieszkam w domu . Czy Wy dziewczyny po kwarantannie przytulałyście normalnie swoje dzieci ? Bo nie wiem czy jak wrócę do domu to mogę wycalować swojego bąbelka ???