od 2021-11-27
ilość postów: 36
We wrześniu skończyłem weneto/gazyvaro. Terapia roczna. Wyniki ok. Z minusów to jedynie problemy z wątroba. Nie wiem jak to jest przy rytu ale.na pewno terapia jest 2 letnia.
Jeśli przy leczeniu występuje neitropenia to albo zmniejszają dawkę albo dają czynnik wzrostu granulocytów tj zastrzyki w brzuch. Kinga odpisałem ci priv.
Tetiana napisał:
Witam wszystkich. Choruję od 2019 roku. Na raz zakończę leczenie Venetoklax, 1 nawrót w 2022 roku. Mam 36 lat. Czy ktoś zaoferował przeszczep szpiku kostnego po Venetoklax? Jestem Ukrainką, przepraszam za blendy.
Tetiana tzn że Venetocalx nie spowodował dłuższej remisji ? Jest nawrót ? Czy pytasz o przeszczep informacyjnie ? Nie zrozumiałem dobrze postu ? Wyjaśnij. Pzdr
Do ludzi po leczeniu. Też macie takiego pierdolca że sprawdzaniem węzłów przy każdej infekcji?
I kto covid przeszedł już lub jest w trakcie ?( Wersja 2023 )
Ty jesteś w trakcie leczenia prawda? Szczepiles.sie na coś ? Grypa ? Pneumokoki ? W trakcie leczenia organizm jest mega podatny na każdy syf. Ja aktualnie też przeziębiony ale już po leczeniu na szczęście. Zdrowia dużo życzę
Biegunki to normalne. Hans też o tym pisał. Ja też czasami miałem. Co prawda leczenie nie było przerwane. Spróbuj pobrać coś na wątrobę ( esseliv, heparegen). To można brać śmiało
No to git. Ja do września weneto. Z TK mam już remisję ale cytometrie mi zrobią dopiero jak skończę brać leki. Ale w.glowie ma ten moment choroba siedzi jeszcze.
Hans a funkcjonujesz normalnie czy jakieś ograniczenia sobie nalozyles. Chodzi mi o dietę , alko, pracę ? Jak to wygląda w czasie remisji ?
jola13 z twoich badań to bardziej na Czerwienice wygląda. Idź do hematologa.
Cichy chyba każdy z nas ma gorsze okresy psychicznie. Myślałeś o psychologu lub psychiatrze ?