dorzro, Wspiera

Kalmara odpowiem za MK81 (Marys wybacz) wyniki super :D

Kalmara wapno bierzesz dalej, jak odstawisz i dostaniesz tezyczki to dopiero będzie ? Andzia jeżeli czytasz to forum to już chyba wiesz że nie ma się czego bać. Usłyszeć diagnozę rak nie jest tym czego sobie albo bliskim życzymy, ale ten nie jest tragedią. To tylko przerwa, krótka, w codziennym życiu. Nie rezygnuj ze swoich życiowych planów bo tym dopiero pokazujesz bratu, że jest źle. A nie jest. Pokaż bratu to forum. Niech poczyta i się uspokoi. On jest po operacji, niech zarejestruje się na leczenie jodem i żyje szczęśliwie dalej. Serio są większe tragedię w życiu. Trzymajcie się cieplutko

Sylwusiaaa87. Dziekuje bardzo :) W izolatce byłyśmy od piątku do poniedziałku. A w szpitalu stawilam sie w srode. Sroda i czwartek byl podawany tyrogen. Czwartek maly jod do diagnozy jodochwytnosci. W piatek zobaczyli ile nam tej tarczycy zostawili i podali okolo 11 duzy jod. Potem juz bylysmy w izolatce. Pani doktor ktora mnie prowadzila stwierdzila, ze nie nalezy przesadzac z ta izolacja po wyjsciu ze szpitala. Tzn od dzici i kobiet w ciazy tak, ale reszta to na spokojnie i bez przegiecia. Czyli eksmitowalam meza na kanape w pokoju obok i staram sie za blisko go nie przebywac. Corka wyniosla sie z domku i po majowym weekendzie mysle, ze powoli wszystko bedzie wracac do normy. Zreszta z nalazlam w internecie jakas prace z 2008 roku w ktorej porownywali stopien napromieniowania bliskich osob leczonych radiojodem i z tego wynikalo, ze wieksza dawke otrzymuja bliscy chorych leczonych ambulatoryjnie pomimo otrzymania mniejszej dawki jodu. I tego sie trzymam. Pozdrawiam serdecznie

Klamara wyniki dobre. Nie ma przerzutów. Swieci resztka tarczycy i kikuty. Podobno to czego sie spodziewali. Do izolatki mozna zabrac wszystko. Nie ma żadnych ograniczen. W pokoju jest telewizor, na wspolnym dla wszystkich izolatek korytarzu jest czajnik i lodowka. Do izolatki zabierz wode, bo trzeba pic zeby jak najszybciej wydalic jod.

Kalmara, czuję sie bardzo dobrze. Na drugi dzień po podaniu jodu trochę spuchly mi slinianki, ale poza tym ok. Ja dostalam 76 mCi. Generalnie polecam "jodowanie" w WIM. Szpital troche jak z ubieglego wieku, ale personel już z tego :). Kolejna wizyta 14.11. Podanie jodu diagnostycznego, ale tez po podaniu tyrogenu. Pozdrawiam

Mk81 jestem na oddziale. Pierwsze wrażenia są ok :). Najpierw idziesz na izbę przyjęć. Pobierasz numerek i czekasz do przyjęcia. Ja byłam o 6.45 i miałam nr 14. Liczba osób do przyjęcia do szpitala wzrasta bardzo szybko i robi się tłum. Chyba lepiej przyjść wcześniej jak jest możliwość. Wiem, że Ty przychodzisz bezpośrednio z pociągu więc jesteś ograniczona czasem przyjazdu. Z izby przyjęć idziesz na oddział do budynku 18. Jest to dość rozległy teren. Na szczęście mam walizkę na kółkach; ). Nasz oddział jest na 1 piętrze. Odział jest do godziny 8 zamknięty. O 8 pielęgniarki wczytuje osoby do przyjęcia. Z historią przychodzi się na oddział z izby j na miejscu tylko podpisujemy wszystkie zgody. Potem idziesz na salę, wizyta lekarska, badania krwi. Musisz być na czczo bez lekarstw. Teraz czekam na zastrzyk. Jestem na sali 5 osobowej. Wifi jednak nie ma :(. Jest świetlica z TV. Dostaniesz sztućce, kubek. Posiłki od obiadu. Weź kanapkę na śniadanie jak będziesz chciała zjeść po badaniach to tyle z pierwszych wrażeń z leczenia radiojodem w szpitalu na Szaserow.

Mk81 napisze Ci jak juz bede na oddziale jak to jest z tą siecią :). O tym, że mam dostać zastrzyk i nie przerywać euteroxu powiedział mi lekarz na Szaserow. Przez telefon. Zaczynam sie obawiać czy jak przyjadę to nie okaże sie, ze cos źle zrozumialam. No nic juz teraz nic nie poradzę. 8 kg przytylas w miesiąc? Slyszalam, ze sie tyje, ale domyślam sie jak musisz sie czuć. W tak krótkim czasie to i fizycznie i psychicznie musi wykanczac. Kolezanka co prawda mowila, ze potem rownie szybko schodzi "opuchlizna". Bo tak to nazywala. Rozumiem, ze nie chodzisz do pracy? Po leczeniu i jak zaczniesz brac eutyrox to wszystko wroci do normy. I wrocisz do sportu. Pozdrawiam

Mk81 ja ide na Szaserow 22.04. Z tego co rozmawialam z dziewczyna z tego forum, a ktora tez byla na Szaserow, to mozna miec ze soba wszystko. Sprawdzilam maja wifi :) tez sie przymierzam do tego, żeby wziąść tablet. Nie ogladam ulubionych seriali, zostawiam na czas zamknięcia ;) Dlaczego nie mozesz cwiczyc? Ja wrocilam do cwiczen 3 tygodnie po zabiegu i ćwiczę do dzisiaj. Ja biegam, jezdze na rowerze, chodzę na spinning, silownie. Tylko ja nie odstawialam hormonu. Mam dostac zastrzyk. Tarczyce mialam usunięta 03.02. Biore teraz 150 eutyroxu. Daj znac kiedy jedziesz. Moze trafimy razem na oddzial. Pozdrawiam

Sylwusiaaa87 dzięki bardzo. Jak wrócę, albo jak na Szaserow bedzie WiFi to będę zdawać relację na bieżąco. Sama jestem ciekawa jak leczenie wygląda w Warszawie.

Letrox to to samo co eutyrox.