agasia, Wygrał

od 2011-02-13

ilość postów: 630

niepoprawna optymistka

Ostatnie odpowiedzi na forum

Nie mam już siły

11 lat temu
Dzień dobry.
Wróciłam,jestem jakoś to przeżyłam.
Bardzo dużo czasu mi to zajęło bo byłam w szpitalu ponad 11 godzin.Wlewali we mnie mnóstwo "tego wszystkiego".
Czuję się nie najgorzej tylko słaba jestem ,ale i z tym damy radę.
Pogoda w końcu się trochę poprawiła a mnie teraz czeka siedzenie w domu.Bo łazienka pod bokiem hi hi.
Mam pytanie.Bo zapomniałam ( od ostatniej chemii minęło 1,6 roku jak mi powiedziała dr działa to na moja korzyść organizm się trochę podreperował). A jednocześnie,ze muszę się liczyć ,ze to choroba przewlekła i co jakiś czas muszę się liczyć z nawrotem :(:(:(:(:( Ech samo zycie ,ale tym sie pukin co nie zamartwiam .To odległe(chyba).
Słońca należy unikać?
Pozdrawiam Wszystkich.


Jestem z tym sama

11 lat temu
ona25 dziękuję,za Twoje przeczucia.Oby się spełniły. Buziaki.
Rybenka relaksuj się tylko nie forsuj za nadto.Odpoczywaj i nabieraj siły.
Pogody życzę tak z nieba jak i w sercu.

Jestem z tym sama

11 lat temu
carla,dziękuję za wsparcie.To miłe.

Jestem z tym sama

11 lat temu
Cześć dziewczyny kochane.
Jutro rano jadę zrobić wyniki przed chemią,a w piątek będę "ubijała dziada".
Jola będziemy się wspólnie za uszy ciągały.
ona25 cieszę się ,że wszystko ok,widzisz niepotrzebne się"naszarpałaś"nerwowo.
Rybenka a gdzie ty się podziewasz kochana jakie to góry zdobywasz?
Pozdrawiam Was Wszystkie.

Jestem z tym sama

11 lat temu
Njolanta40
faktycznie w jednym prawie czasie zaczynamy.Tylko ja przed weekendem (piątek ) a Ty od poniedziałku.
Ile masz mieć cykli,mi na razie przewidziano 6 .Potem badania i zobaczymy co dalej.A dalej ma być tylko dobrze innej wersji nie zakładam.
ona25 nie zamartwiaj się na zapas .Ja czekając na wynik Pet przyznam nie dołowałam się.
Tylko dłużyło mi się czekanie bo w sumie wiedziałam ,że coś wyjdzie ( były przesłanki ) i chciałam by ja najszybciej lekarz się wypowiedział co dalej.Bo zawieszenie w próżni to jest najgorsze co może być.Człowiek nie wie czy jako pacjent jest odstawiony na boczny tor czy dalej będzie leczony.
Także głowa do góry ,Ty Nasza pocieszycielko.Buziaki.

Nie mam już siły

11 lat temu
Dzień dobry .
Jak miło mi czytać Wasze wpisy ,jesteście dla mnie oparciem.Buziaki dla Was.
Ja trochę przyznam mam mieszane uczucia odnośnie leczenia,nie powiem ,że się nie boję.
Boję się niemocy ,tego ,że mnie znowu sponiewiera,że nie będę miała siły( na którą tak długo pracowałam ) kondycja mi się poprawiła na tyle,że nie jeden zdrowy nie nadążał za mną na spacerach.
I to wszystko ma iść na marne???
Nie chcę tak.
Wiem ,że muszę dać radę bo mimo wszystko kocham To Życie nad życie.
Pozdrawiam gorąco

Rak jajnika

11 lat temu
Dzień dobry Wszystkim Paniom .
Dawno mnie tu u Was nie było tzn.nie pisałam ale cały czas czytam .
U mnie po dość długim okresie od chemii (styczeń 2011 -koniec ) zaczął skorupiak o sobie dawać znać.
Badanie Pet pokazało ,drobne wszczepy w jamie brzusznej.Zaczynam 17 drugi rzut chemii.
Trochę się jej obawiam.Czy dam radę?
Dalej "walczę" z neuropatią, stopy mam zdrętwiałe.Mam dostać podobną chemię jak poprzednio (dobrze zadziałała ) tylko trochę zmodyfikowaną odnośnie neuropatii.
Pozdrawiam Was Wszystkie serdecznie,niech Matka Boska ma Nas Wszystkie w opiece.
Dobrego dnia.

Nie mam już siły

11 lat temu
Dobry wieczór
Dawno mnie tu nie było.Trochę miałam zamieszania ze sobą.Badania,oczekiwanie na wynik.
Niestety wieści nie zadowalające choroba znowu zaatakowała.
Dr zadecydowała o rozpoczęciu chemioterapii.
Trochę mnie to zdołowało,bo troszkę stanęłam na przysłowiowe nogi ,a tu znowu przygniecie mnie to "gleby".
Znów kilka miesięcy zabrane z życiorysu.
Pozdrawiam Wszystkie Panie.

Jestem z tym sama

11 lat temu
Cześć dziewczyny.
czytam o dobrych wieściach u Was.Cieszę się Rybenka ,że u Ciebie wszystko ok.
njolanta40 jak do tej pory idziesz jak burza czyli dalej tak będzie na pewno.
Ona25 nie denerwuj się wszystko dobrze się skończy.
U mnie troche zmian na gorsze.Od 17 zaczynam chemię.
Pozdrawiam Was serdecznie.

Nie mam już siły

11 lat temu
Dobrego wypoczynku Wam życzę kochane,niech w zapomnienie pójdzie to to co "gryzło"Buziaki.