Magda2701,

od 2019-07-13

ilość postów: 24

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

4 lata temu

kama ja znam francuski , mieszkam we Francji. Jak mogę się przydać to jest mój adres e mail Magda.cidylo@gmail.com. Tutaj na forum ciagle mam problemy z logowaniem dlatego ciężko mi odczytywać wiadomości. 

Rak jajnika

4 lata temu
Dziewczyny czy mozecie mi powiedziec jak sobie radzicie z bolem stawow po chemioterapii? moja mama jest teraz na avastinie i te bole sa okropne. Czarownico, czy Ty chodzilas z tym do jakiegos lekarza? do reumatologa? Jest na to jakis lek usmiezajacy bol i wspomagajacy ?

Rak jajnika

4 lata temu
Mojej mamie tez podskoczyly markery po operacji. Slyszalam, ze zeby byl powod do niepokoju to musza one wzrastac regularnie o kilka oczek co miesiac (jesli nic nie pomieszalam).

Rak jajnika

4 lata temu

wysłałam Ci wiadomosc prywatna. 

Rak jajnika

4 lata temu

Awa, moja mama najgorzej przeszła pierwsza chemie. Bolało praktycznie wszystko , w jeden dzień klatka piersiowa, w drugi brzuch, w trzeci kolano... żartowaliśmy, ze jak dojdzie do stopy to już koniec bo więcej nic nie ma :) ale tak serio to do śmiechu nam nie było. Zazwyczaj jest tak ze w pierwszy dzień po mama czuje się super, potem przez jakieś 5 dni jest słaba i ciagle coś pobolewa. Nas najbardziej martwiło to biodro ale jako, ze jest to zwyrodnienie to tutaj się uaktywniło i ból był duży. Przy drugiej chemii podali lek przeciwbólowy i rzeczywiście było lepiej. Jak nie było apetytu to mama ratowała się nutridrinkami. Ale tez trochę przytyła przez te chormony. Wiesz, bardzo ważne jest nastawienie. To jest normalne, ze czasem się wyje z niemocy ale ogólnie to jest do przejścia, to leczy i wiara w wyzdrowienie ogromnie pomaga. 

Rak jajnika

4 lata temu
Z tego co ja wiem to nawet jest to wskazane poniewaz jesli nie dostanie avastinu od razu to potem juz nie beda chcieli podac :/

Rak jajnika

4 lata temu
Awa, do awastinu kwalifikuja sie pacjentki u ktorych nowotwor rozlal sie na inne organy niz tylko jajnik. O wejsciu do programy decyduje tomograf robiony przed sama chemioterapia. Podobno nie wszystkie Panie, ktorym sie nalezy go dostaja... Mojej mamie lekarz powiedzial, ze to wspaniale, ze sie zakwalifikowala do tego programu. Latwo jednak z niego tez wypasc : jako, ze lek jest drogi lakarze sa restrykcyjni w procedurach, inaczej musza sie grubo tlumaczyc. I tak, od jednego do drugiego wlewu nie moze minac wiecej niz 8 tygodni. Moja mama - ostatnia chemia 5 grudnia, operacja po 5 chemiach i po 5 podaniach awastinu, 30 grudnia, teraz dostanie kolejny wlew 28 stycznia. Jesli natomiast rana pooperacyjna jest niewygojona, awastinu sie nie podaje i automatycznie istnieje ryzyko wypadniecia w programu. Ogolna zasada jst taka, ze nie mozna miec zadnej interwencji chirurgicznej w odstepnie krotszym niz 4 tygodnie od ostatniego podania awastinu poniewaz lek ten zmniejsza krzepliwosc krwi, moze dojsc do krwotokow i rany slabiej sie goja. Co do jego skutecznosci, jedni sie zachwycaja inni na chlodno oceniaja, ze te pare miesiecy o ktore lek ma wydluzyc wznowe, nie sa tak istotne jak jego skutki uboczne. Jesli chodzi o skutki uboczne to min nadcisnienie i zakrzepica zylna. Moja mame po 3 chyba wlewie bardzo bolalo biodro i balismy sie, ze moze byc to wlasnie zakrzepica. Badania jednak wykazaly, ze nie mialo to zwiazku z tym lekiem.

Rak jajnika

4 lata temu
ja juz pytalam tutaj dziewczyn na forum o to jak sie czuja przyjmujac awastin i pisaly, ze poza katarem i bolem stawow jest w porzadku.

Rak jajnika

4 lata temu
Awa, do awastinu kwalifikuja sie pacjentki u ktorych nowotwor rozlal sie na inne organy niz tylko jajnik. O wejsciu do programy decyduje tomograf robiony przed sama chemioterapia. Podobno nie wszystkie Panie, ktorym sie nalezy go dostaja... Mojej mamie lekarz powiedzial, ze to wspaniale, ze sie zakwalifikowala do tego programu. Latwo jednak z niego tez wypasc : jako, ze lek jest drogi lakarze sa restrykcyjni w procedurach, inaczej musza sie grubo tlumaczyc. I tak, od jednego do drugiego wlewu nie moze minac wiecej niz 8 tygodni. Moja mama, ktora byla operowana po 5 chemiach i po 5 podaniach awastinu, 30 grudnia, teraz dostanie kolejny wlew 28 stycznia. Jesli natomiast rana pooperacyjna jest niewygojona, awastinu sie nie podaje i automatycznie istnieje ryzyko wypadniecia w programu. Ogolna zasada jst taka, ze nie mozna miec zadnej interwencji chirurgicznej w odstepnie krotszym niz 4 tygodnie od ostatniego podania awastinu poniewaz lek ten zmniejsza krzepliwosc krwi, moze dojsc do krwotokow i rany slabiej sie goja. Co do jego skutecznosci, jedni sie zachwycaja inni na chlodno oceniaja, ze te pare miesiecy o ktore lek ma wydluzyc wznowe, nie sa tak istotne jak jego skutki uboczne. Jesli chodzi o skutki uboczne to min nadcisnienie i zakrzepica zylna. Moja mame po 3 chyba wlewie bardzo bolalo biodro i balismy sie, ze moze byc to wlasnie zakrzepica. Badania jednak wykazaly, ze nie mialo to zwiazku z tym lekiem.

Rak jajnika

4 lata temu
czesc dziewczyny, widze ze dea1989 zalozyla osobny temat : moja historia i pytania do Was. Wszystko w temacie przypuszczalnego nowotworu jajnika. Moze nie widzialyscie Jej postu a mozecie pomoc to zajrzyjcie. Ona pyta takze o szpital na Inflankiej w Warszawie. Ja niestety nie umiem pomoc :(