Ewelina06, Wygrał

od 2019-03-11

ilość postów: 4

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

wczoraj
Cześć, olkademolka. Również dostałam diagnozę zupełnym przypadkiem, bez objawów tylko 6 lat temu. Ja przy Imatynibie przede wszystkim musiałam zjeść najpierw porządny posiłek. Jak zjadłam za mało, to miałam ok godzinę wyjętą z życia (mdłości, ból głowy, brak sił). Na obrzęki piłam pokrzywę, ale w końcu poprosiłam o przepisanie leków na odwodnienie, obrzęki w okół oczu sprawiały mi duży dyskomfort psychiczny. Co jakiś czas zażywam probiotyk Vivomixxx. Też piję ziółka, ale to dlatego, że nie lubię smaku gorzkiej herbaty, a nie chcę słodzić :) Początkowo miałam częste wysypki, pomagało wapno. Na ewentualne afty polecam dactarin - na receptę. Bardzo chcę kiedyś odstawić leczenie więc właśnie przeszłam na dasatinib i czekam na jego efekty, mam nadzieję że obejdzie się bez skutków ubocznych :) Ogólnie żyj normalnie, korzystaj ze wszystkich dobroci świata. Unikaj grejpfrutów i dziurawca, pamiętaj o systematyczności i będzie ok :) Powodzenia!

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

3 miesiące temu
Cześć! Kiedyś tu z Wami coś pisałam, później przez lata tylko uważnie czytałam Wasze historie. Coraz częściej widzę, że odstawiacie leki. Ja odstawiłam Imatynib w lipcu br. po 5 latach leczenia z sukcesami. Niestety po 3 miesiącach "odpoczynku" znów muszę wrócić do leczenia. Czy ktoś był w podobnej sytuacji i po czasie jednak odstawił lek na stałe? Mimo, że to nasze leczenie nie jest szczególnie problematyczne to jednak nie chciałabym zażywać lekarstw do końca życia. Szukam iskierki nadziei, że jednak kiedyś się uda :)

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

5 lat temu

Dziękuję kochani za Wasze odpowiedzi. No cóż pozostaje czekać i być dobrej myśli, może się uda :-) 

Zdrówka dla Was!

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

5 lat temu

Dzień dobry wszystkim! W styczniu zdiagnozowali u mnie pbsz, biorę imatynib accord od miesiąca. Przeczytałam większą część dyskusji na tym forum i widzę, że większość z Was bierze lek od lat. Czy nie próbowano Wam odstawiać leku? Moja Pani doktor mówi, że  po czasie będzie można próbować. Zastanawiam się jaki to czas w praktyce i czy rzeczywiście udaje się odstawić, czy choroba wraca. 

Pozdrawiam

Ewelina 😊