Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11998 odpowiedzi:
  • 4 lata temu
    @heniek Serdeczne dzieki :)Zaczynam wierzyc, ze sie uda.
  • 4 lata temu
    @Gwidon wielkie dzięki za odp! My już po zabiegu returbt czekamy na wyniki histop i później BCG prywatnie . I gratuluje wyniku ,tak trzymaj ! Będzie dobrze !
  • 4 lata temu

    Magdalet powodzenia, Gwidon super wiadomość! 

  • 4 lata temu

    Witajcie,

    Gwidon , Nowa gratulacje z całego serca. Mąż miał TK na koniec kwietnia. Jest w porządku. Ma nefrostomię ale radzi sobie super. Oby do przodu. Pozdrawiam serdecznie wszystkich.

    Maria

  • 4 lata temu

    Gratulacje dla was. U nas nie jest tak kolorowo. Tata ma cały czas podwyższoną kreatyninę więc nie może zrobić TK. A też mam wrażenie że się boi zrobić. Miał mieć w kwietniu kontrolę u onkologa, ale wszystko na razie zawieszone. 

  • 4 lata temu
    aisogg ja też mam ciągle słabą kreatyninę bo mam 1 nerkę a i druga nie pracuje super ale wiem że jeśli piję dużo wody przez kilka dni przed badaniami to i kreatynina się polepsza i idąc na tk też dużo piję przed a jeśli chodzi o kontrast to dają mi mniej aby nie obciążać tej jednej nerki, niech tato też tak spróbuje ,woda pomaga na wyrównanie kreatyniny.pozdrawiam
  • 4 lata temu
    Witam po ok roku przerwy. Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta, za to ja cieszę się, że osoby, od których czerpałam wiedzę i wsparcie, nadal tu są i mają często dobre wieści. Szczególnie cieszą posty Marysi - pamiętam w jak złym stanie był Twój mąż - a dziś funkcjonuje "prawie" normalnie:) Gratuluję Heńkowi - usłyszeć, że jest się całkowicie wyleczonym - bezcenne:) Dla przypomnienia - mój tata miał radykalną w marcu ubiegłego roku. Ma wyłonione dwa moczowody, a w nich cewniki JJ, które co kilka tygodni mu wymieniają. Wynik hist po operacji T4G3. W listopadzie skończył chemię (6 cykli) i w styczniu na TK czysto:) Niestety na kolejnym TK (w maju) wyszło "w nerce prawej widoczne korowe ogniska hypodensyjne, słabo wydzielające się z otoczenia, podejrzane o zmiany wtórne" i potem podane wymiary 3 zmian. Ktoś wie, co to znaczy ogniska hypodensyjne? Martwimy się, bo te zmiany są w nerce, która pracuje lepiej (produkuje średnio 2 razy więcej moczu niż ta druga, rzadziej robią się tam stany zapalne). W lipcu ma zrobić rezonans i wtedy stwierdzą co dalej. Tata leczy się w CO w Gdańsku u onkologa i do tego u urologa, ale chcielibyśmy żeby skonsultował go onkolog-urolog. Wielokrotnie padały tu dobre słowa o CO w Bydgoszczy. I stąd moja wielka prośba. Tata pojechałby z wynikami na wizytę prywatną, ale nie wiem do kogo go umawiać? Czy moglibyście polecić kogoś z Bydgoszczy. Padały tu na forum nazwiska, ale nie zdołam odnaleźć ich w całym wątku. Na stronie CO w Bydgoszczy nie ma nazwisk lekarzy. Pomóżcie proszę, to bardzo ważne. Heniek, widziałam, że Ty podawałeś ostatnio komuś namiary do CO Bydgoszcz, ale nie napisałeś do kogo iść. A może ktoś inny też ma jakieś pozytywne doświadczenia tam. Błagam, pomóżcie. Na wszelki wypadek podaję też e-mail: ang.pot@wp.pl Pozdrawiam wszystkich, życzę samych dobrych wyników i z góry dziękuję za wszelkie informacje.
  • 4 lata temu

    Witaj Reja

    Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa skierowane do mnie i męża. Rozmawiałam niedawno z wujkiem . Bardzo chwalili Bydgoszcz i dr Siekierę. Przyjmuje chyba jeszcze tylko prywatnie. Nie chcę wprowadzać Cię w błąd. Spróbuj poszukać w internecie. Życzę dużo , dużo zdrowia.

    Pozdrawiam Maria

  • Witajcie Kochani.

    Dawno mnie nie było.

    Chciałam zameldować, że minęło 14 lat walki z gadem.

    Dzisiaj miałam wyniki, jest Ok.

    Widziałam donna1955, cieszę się, że bywa i podtrzymuje Was na duchu. Serdecznie Ją pozdrawiam.

    Nie wiem, czy bywa Heniek, dobry duch wraz z "Doncią" tego forum, dla niego też przesyłam pozdrowienia m

    W tym trudnym czasie, ze względu też na epidemie, życzę Wam zdrowia i zakończonych pozytywnie bojów z rakiem.

    Będę się odzywać i dawać znać, że z nim można też walczyć skutecznie.

    Zdrowia i całuski dla Was i Waszych bliskich.

  • 4 lata temu
    Bogda0707 super że dałaś znać o sobie i że dajesz przykład i nadzieję dla tych co obecnie walczą że da się wygrać tą ciężką walkę i żyć dalej normalnie , u mnie w lipcu minie 8 lat od radykalnej i mam nadzieję że tych lat będzie jeszcze wiele, badania będę robić we wrześniu i mam nadzieję że też wyjdą dobrze bo przecież jesteśmy już wyleczeni z tego gada i jesteśmy zdrowi ,Heniek czasem zagląda i daje cenne rady i informacje, dziękuję za pozdrowienia i także pozdrawiam i życzę zdrówka.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat