Rak jelita grubego
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
-
Rece mi opadaja jesli chodzi o tutejsza sluzbe zdrowia- juz naprawde nie mam sily;/ w ten wtorem co byl-dopiero wysali reszte paierow do tego Amsterdamu- to sie nie dziwie,ze jeszcze odpowiedzi nie ma. Skontaktowalismy sie z NIemcami i przeslalismy papiery. Zobaczymy
-
Uriel-a czyli nie tylko u nas jest bajzel. Ale to marne pocieszenie, Daj znać jak będzie coś wiadomo.
-
Mój tato na poczatku listopada ma zdiagnozowany rak odbytnicy G2 , nie wykryto przerzutow (guz okolo 8 cm ),mam takie pytanie ,tata dostał termin na początek marca na operacje poprzedzona wcześniejszą terapią ,zastanawiam się czy to jest standartowy ( dobry ) termin czy szukać pomocy gdzie indziej
-
Czyli otrzymuje teraz chemioterapie aż do zabiegu?
-
Witaj tauron operacja poprzeedzona jaką terapią? Taki guz to bardzo duzy guz dobrze jest zastosować najpierw radioterapię a dopiero operować .Chemia chyba nie jak nie ma przerzutów bo co niszczyć chemia ? chyba że celowo osłabić układ odpornosciowy ,tylko ciekawe jak taki układ zniszczony poradzi sobie po operacji.Taka sama sytuacje miał mój mąż ,najpierw zastosowano radio w Gliwicach bez chemioterapii ,potem była operacja i nie było chemii poniewaz nie ma przerzutów.Taki organizm wycieńczony radio i operacja ,może chemii nie przeżyć.termin operacji Twojego taty jest no powiedzmy taki sobie ale gdyby był poprzedzony radio to miałoby to sens .tak nie bo bardzo cierpi ,przeciez guz chyba zablokował całe ujście z jelita grubego.Wiem jak to wyglądało przy guzie 5 cm w zwieraczach):):.Służę poradą jak dostać się na radioterapię w Gliwicach.
Pozdrawiam serdecznie.
-
Szkoda że lekarze nie kierują na radio ,a przy wizycie inni mówią ...no tak jak najbardziej prawidłowa kolejność.Tak powiedział nam inny chirurg który męża operował ale nie w Gliwicach.
-
dziękuje bardzo za odpowiedz ,najpierw skierowano tate na 5cio dniową radioterapię , po której w 6,7 dniu miała być operacja(w lutym) ,jednak 2 tygodnie póżniej lekarz dopatrzył sie
na wynikach po badaniu rezonansem jakichś nacieków i zmienił decyzje ,przełożył operację na marzec , w tej chwili nie jestem w stanie nic napisać więcej , ponieważ jesteśmy umówieni na wizyte 3 stycznia
-
To bardzo dobrze że miał radio ale tylko 5 dni? ciekawe może jakaś silna bo mąż miał 12 dni 2xdziennie ,ale to madry lekarz wiesz jak tak zaczął przygotowania .Zycze powodzenia.
Pytaj jak by co wiesz tutaj jest duzo osób co są skarbnicą wiedzy.
-
A ja sie dnerwuje. Zadzownilismy sami dzisaj do Amsterdamu( co tu nie jest mile widziane, Holadnia to kraj tzw. afsprakow cyzli umowionych wizyt). Ale sie udalo. Jutro jedziemy do Amsterdamu- po nowy ct scan. Sprawdzaja,czy wezly sa powiekszone,czy faktycznie tylko te dwa i odrazu dowiemy sie jutro, czy operacja sie odbedzie i kiedy. Trzymajcie mocno kciuki.
Tu jest taki sam balagan niestety. Gdybysmy dzisiaj sami nie zadzownili-prawodpdobnie wizyte mielibysmy dopiero wpolowie stycznia;/ Strasznie sie denerwuje, od jutra sporo zalezy;/ jak juz pislam jesli meza zoperuja-przneiosa go z grupy 4 do 3 i dostnie chemie z zmaiarem wyleczenia.
-
Zycze Wszystkim duzo zdrowia w 2014 roku:) Niestety my nie mamy zadnych dorych wiesci.....wczoraj chirug pokazywal nam te zmiany( sa wokolicy aorty brzusznej- z pwodu wysokiego ryzka smiertelnosci- nie podejmie sie operacji). Pluca i watroba sa wciaz czyste. To oznacze chemie palitatywna. Czkemay jeszcze co powiedza nam nimecy. Nigdzie nie moge znalesc tkaie przypadku;/ wszedzie pisza,ze to jeden zpierwszych przerzutow( w ta okolice). Ale jak szukam to tylko znajduje ludzmiz przerzutmai do watroby,kosci,pluc,mozgu.... Nikt nie slyszla o podobnym przypadku???