to może zbyt obfite śniadanie?, skoro potem już te bóle nie występują . Mnie kazano jeść 5 razy dziennie małymi porcjami. Unikać w pierwszym okresie ciemnego pieczywa, delikatne pieczywo z mąki pszennej, ale nie świeże! Wprawdzie nie zawiera witamin, składników mineralnych ani błonnika, ale jest lekkostrawne .
Kaśka, skoro została wyłoniona stomia to jelito siłą rzeczy jest w pewnym sensie upośledzone. Być może trzeba czasu aby wszystko wróciło do normy. Ja też do momentu opróżnienia, z tym że ja mam kolistomię, czuję "nieprzyjemności" w jelitach. Mi pomaga picie wody bo ułatwia i przyspiesza wypróżnianie. Do tego Twój mąż ma na pewno zrosty, a tak jak mówił mi ostatnio lekarz, bóle przy nich mogą być rozmaite, nawet brzuch może robić się twardy. Dodatkowo weź po uwagę właśnie chemioterapię. Ja miałam karboplatynę i powiem Ci, że też czasem odczuwam podobne bóle do tych, które miałam po podaniu chemii. Niestety nasze organizmy są już po przejściach i chociaż po nas czasem tego ni widać, jest im ciężko wrócić do normalności.