nowotwór pęcherza moczowego

7 lat temu
Witam Jestem tutaj nowa. W sierpniu 2015r. u mojego męża (55l) zdiagnozowano raka pęcherz moczowego , pierwszą Turbt miał w sierpniu 2015(G2-G3), po miesiącu re-Turbt (G2) bez naciekania, w lutym cystoskopia w której stwierdzono 5 małych guzków, w marcu kolejny zabieg (G2) powtórka w kwietniu potwierdzony brak naciekania. Dzisiaj jest na TK którą zlecił onkolog jamy brzusznej wraz z miednica mniejszą oraz klatki piersiowej. 26.04 rozpoczyna cykl wlewek BCG. Wiem że najlepiej byłoby usunąć pęcherz, ale mąż na razie nie chce o tym słyszeć. ze względu że wznowa była w szyi pęcherza raczej mało prawdopodobne, żeby można było odtworzyć pęcherz z jelita, o workach nie chce słyszeć. Nie wiemy jak długo możemy zwlekać z RC żeby nie było za późno. Czy ktoś ma podobną historię choroby i może się podzielić własnymi doświadczeniami.
12 odpowiedzi:
  • jak przenieść się do zakładki "nowotwór pęcherza moczowego"
  • 7 lat temu
    Kaśka witaj Na forum głównym jest Nowotwór pęcherza moczowego i tam jest pod takim samym tytułem założony przez czarownicę44. To właśnie tam są ci którym się udało bo w odpowiednim czasie zdecydowali się na radykalną. Są również osoby które ratowały pęcherz kosztem życia. Tak naprawdę to nikt Ci nie powie że to juź pora. Każdy przypadek jest inny. Pozdrawiam
  • Heniek tu trzeba rozróżnić guza G1 a G3 Jak sie dowiadujesz że masz G3 I nikt tu nie ratuje pęcherza kosztem życia Bo każdy rok życia to jest coś Tak ja tak walczę i wywalczyłem te parę lat Tak a g1 nie jest złośliwym ]]] To jest twój wpiasze st 51 Okazuje się że trzeba czytać czytać i jeszcze raz czytać różne lektóry i wypowiedzi osób które mają jakiś etap za sobą .Psychicznie lepiej a i uzyskana wiedza pozwala na podjęcie trafnej decyzji, a ja dalej nie wiem co zrobić . Skirowanie mam na radykalną. Zastanawiam się nad innymi rozwiazaniami tur , wlewki .
  • kaśka62 masz link http://policzmysie.pl/forum/post/43/rak-pecherza-moczowego/strona/288/
  • 7 lat temu
    bolek We wpisie powyżej przekazałem info na temat osób z różnymi doświadczeniami Nigdy nikogo nie namawiałem do radykalnej. Zawsze pisałem że po radykalnej z workiem żyje się prawie normalnie. Im prędzej się zdecydujemy tym jest większa szansa na całkowite wyleczenie ( czarownica dona). Późnych decyzji nie będę przytaczał.Na stronie 51 byłem jeszcze przed operacją bardzo wystraszony zdezorientowany szukający wszędzie informacji na temat tego raka. Reagowałem tak samo jak większość na tym forum. Jeszcze raz napiszę że to czarownica dona i inne osoby uświadomiły mi że po radykalnej można normalnie żyć. Dzięki tym osobą dzisiaj mam tak dobre wyniki. W pęcherzu jest zawsze rak mniej lub bardziej ale zawsze złośliwy. Najważniejsze w podjęciu decyzji jest naciekanie do mięśniówki lub jeszcze dalej. Te informacje są tak samo oczywiste dla Ciebie jak i dla mnie. Natomiast mam inne zdanie na temat wlewek. Nie jestem lekarzem więc nie będę się wypowiadał. Kobiety które mają już pewien okres życia za sobą decydują się na operację usunięcia pewnych części tak na wszelki wypadek. Można również pomyśleć w ten sposób. Jeżeli wznowa w pęcherzu pojawia się ileś razy to znaczy że będą wznowy do skutku chyba że na wszelki wypadek decyzja o radykalnej.Tak było w moim przytadku Pozdrawiam
  • Heniek To co teraz napisałeś to sie z tobą zgadza tylko daj przykłady swoje, Są również osoby które ratowały pęcherz kosztem życia. ============================================ Ja życie nie odwałem lecz walczyłem ożycie I dobrze wież co to jest G3 cis jak jest jego skuteczność leczenia Jakie są statystyki Dalej nie chcę pisać i siać str Mało obecnie co walczę na wątrobie to jest całkiem inny gad Pozdrawiam
  • 7 lat temu
    Bloku. Nie Ciebie miałem na myśli. Chodzi mi o osoby które zwlekały lub były złe leczone a dzisiaj na tym forum już są nieobecne. Nie chciałem wymieniać. Szkoda że mnie źle zrozumiałeś. Pozdrawiam serdecznie
  • Heniek tak ja zrozumiałe cię dobrze ale pozostawmy to bez komentarzy ja to przeczyta w całość forum I wiem bardzo dobrze że u niektórych było już za późno Uważam że nie mamy co dalej ciągnąć tego tematu Bez urazy Pozdrawiam
  • Panowie pomóżcie Kasi a nie uprawiajcie szermierki słownej .OBU was podziwiam Henia za szybką decyzje Bolka za determinacje w zmaganiach z gadem .Heniu gratuluje wyników.Bolku trzymam kciuki za powodzenie Twoich zmagań.Kasiu a ty znajdziesz odpowiedz na swoje pytania Tego Tobie życzę
  • 7 lat temu
    Janek Masz rację. Przepraszam. Pozdrawiam


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat