Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

14 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4907 odpowiedzi:
  • A odstęp czasowy dotyczy tylko Tasigmy (Nilotyb) Przy imatynibie koniecznie jemy! A może Misiek masz anemie? Mało potasu? Żelaza? Być może już o tym pisałam, to przepraszam :D :D
  • 7 lat temu
    Misiek może rzeczywiście ci ten nibix wypłukał jakiś pierwiastek delikatnie. Bo te leki są wszystkie zajebiste, chemia i nic więcej. Jedno leczą a drugie psują. Ogólnie to wydaje mi się ze organizm nigdy już nie będzie taki jak przed chorobą bez ściemy. Wiem to po sobie bo wcześniej to miałem w sobie werwy i energii nie mało, a teraz to jestem taki trochę obojętny i leniwy. Po prostu żyje się podobnie tylko dwa biegi niżej hihi.
  • 7 lat temu
    Mam pytanie do tych co biorą imatinib. Czy ktoś ma wynik molekularny 0,00...? Bo ja już go biorę ponad cztery lata i nigdy nie miałem lepszego wyniku jak 0,02. Pytam czy w ogóle są takie wyniki przy imatinibie. Bo przy tasignie to wiem ze występują nawet same zera ale to mocniejszy lek.
  • Niestety tylko raz miałam 0.00 następne były np.0.005 to i tak dobrze bo dwa zera po przecinku.w czerwcu następne badanie,mam nadzieje że będzie dobrze
  • Dzięki wszystkim za otuche, ja na imatinibie miałem 0.03 a potem 0.08. Ale to dlatego że zacząłem go brać w kratkę. :-). I chętnie bym się wybrał na spotkanie ale u mnie to raczej niemożliwe, mam córkę i trochę skomplikowana sytuacja ale dzięki:-). Zdrówka życzę wszystkim.
  • Misiek jak to w kratkę, sam decydowales czy dr. Ja przy 400 mg miałam straszne bóle kości, mięśni wogole brak chęci do wstania z lozka,a po zmniejszeniu dawki jest normalnie. Pozdrawiam
  • Misiek - ja przy imatynibie miałam wyniki 0,05 - 0,09. Ale lekarka mówiła, że jedno zero po przecinku jest doskonałe. Zrób bardzo szczegółowe badania biochemiczne na różne pierwiastki, minerały. Teraz jest wiosna, czas na nowalijki, może wystarczy zmienić dietę? Coś do niej dodać? Wzbogacić?? Wiesz, na taki zjazd jeździ dużo kobiet, zaopiekujemy się córeczką. Poza tym jeździ najwięcej osób z białaczką, to dużo możesz się dowiedzieć. Trzymaj się
  • Jadwiga w kratkę znaczy, jak już miałem dość lykania tabletek bo na sam widok mnie mdlilo to czasem nie wezmę, przerwa jeden dzień albo dwa. W sumie po roku mam półtora opakowania w zapasie. ;-). Nala nie wiedziałem że można sobie zmierzyć ilość minerałów w organizmie:-). Mówisz dużo kobiet, mmmm.... Nie kuś diablico :-D:-D;-);-). Już mi lepiej, wiem dlaczego czułem się gorzej. Ja od dawna mam problemy z żołądkiem, takie jak większość ludzi, kiedyś robiłem sobie co jakiś czas kuracje "prazolami" odkąd biorę imatinib nie brałem ich bo wiem że nie wolno i oslabiaja wchłanianie. Miałem dość i zacząłem znów go używać, i jest mi zdecydowanie lepiej, nie od dzisiaj wiem że problemy żołądkowe mogą być przyczyną naprawdę bardzo złego samopoczucia. Tak zwany refluks czy inne takie. Mój żołądek się nie męczy i mi jest o niebo lepiej. A co będzie, muszę stosować czasem pantoprazol i już, może nie pogorsza mi się przez to wyniki aż tak bardzo. Dobry humor powrócił. A tak niewiele trzeba. Pozdrawiam.
  • Witaj Misiek No to trochę mi ulżyło..... powiem teraz z ręką na sercu...... ja też nie brałam systematycznie imatynibu!!! Ale latami nikomu o tym nie mówiłam. Mój żołądek umierał na samą myśl o tabletce! A na widok lekarza chciało mi się wymiotować! Właśnie imatynib potwornie zrypał mi żołądek. Dlatego ucieszyło mnie jak przeszłam na Tasigmę. Teraz niestety mam dodatkowe leki kardiologiczne w dużej dawce i mam okropne problemy żołądkowe. A co za tym idzie złe samopoczucie. Lekarzom ciężko to zrozumieć :( :( :( :( Doskonale Cie rozumiem - lepszy dzień bez problemów żołądkowych jest na wagę złota
  • Kurcze tak to jest Nalu z lekami, i jakie one by nie były i na co by nie były chyba nie ma takiego leku który pomaga a jednocześnie nie szkodzi. Niby medycyna jest tak zaawansowana ale nic nie przebije natury, tylko to co naturalne jest naprawdę przyjazne naszemu organizmowi. Ale żeby nie zostawić tej wypowiedzi w szarych kolorach mimo wszystko nasze leki dają nam dodatkowych wiele lat życia, wiec jak to mówią, należy wybierać mniejsze zło. :-).


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat