Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
-
Kasblo - jeśli mama ma ostrą białaczke M4 to niestety ja się na tym nie znam.
Bardzo mi przykro!!!
Życze mamie dużo zdrowia!!!
-
Wczoraj mama miała podane osocze wyniki badań się poprawiły krzepliwość jest już w normie a limfocyty spadły o 20 tysięcy. Czy to dobry znak??
-
Kasblo - jeśli krzepliwość się poprawiła i leukocyty spadły to bardzo się cieszymy!! Tak trzymać!!!
-
Dziękuje ze słowa otuchy
Tez się cieszę mam nadzieje ze będzie się wszystko łajnie układało. Oby mama tylko chemię znosiła dość dobrze
-
Dziękuje ze słowa otuchy
Tez się cieszę mam nadzieje ze będzie się wszystko łajnie układało. Oby mama tylko chemię znosiła dość dobrze
-
Nala123-dzięki za informacje, grejfrutów nie lubi, więc nie będzie problemu z nimi :D, mam jeszcze jedno pytanie: jak długo potrwa leczenie szpitalne, bo lekarz mówi, że leczenie doustne to leczenie domowe a nic nie mówi kiedy będzie mogła opuścić szpital? Domyślam się, że chce zobaczyć reakcję na lek ale ile to może potrwać może ktoś mi podpowie?
-
Kasblo- chemia nie jest przyjemnością i różnie można się czuć, ale najważniejsze żeby zadziałała i oczyściła. Jak widać już jest reakcja, już są wymiatane leukocyty. Najważniejsze to dużo pić aż do obrzydzenia, bo komórki te złe jak obumierają są toksyczne i przez naczynia limfatyczne trzeba jak najszybciej je usunąć. Ja miałam 340 tyś białych tj ok 1 kg. guza i chyba to nazywa się syndrom rozpadającego się guza. Czułam się jakbym nie żyła a wyglądam jeszcze gorzej i dzięki lekarzom którzy powtarzali że muszę brać codziennie leki i pić dużo wody to jest dobrze i chwała im. Wtedy w to nie wierzyłam że będzie dobrze brałam leki i myślałam "będziecie mieli mnie na sumieniu" Trzeba to przetrwać, w klinice na kontrolnych badaniach spotykam ludzi którzy przeszli piekło a mogą się teraz uśmiechać i ze spokojem mówić o chorobie.
-
W tym momencie leukocytów jest 54 tysiące i innych objawów oprócz powiekszonych migdałków mama nie ma, dzisiaj miała jeszcze zęba usuniętego. USG i Rtg wyszło dobrze żadnych zmian, węzły chłonne żadne nie powiększone. Mam nadzieje ze to jakieś wczesne stadium i damy radę i będzie wszystko dobrze.
-
wiola_79 -wypuszczą szybko ze szpitala, muszą się poprawić wyniki. Ja wyszłam po tygodniu a codziennie po 70 tyś leukocytów wymiatało no i miałam dobre wyniki krwi. Całe leczenie to przyjmowanie leków w domu, ja też biorę glivec i na początku bolały mnie uda( mięśnie), kolana, były skurcze palców. Glivec bierze się po jedzeniu i szklanka wody do popicia ja popijam lekko ciepłą wodą ale to wszystko powie lekarz. Jakby co to podpowiemy :D
-
Retyja a jaki rodzaj masz choroby??