Jestem po operacji którą miałam w styczniu 2019,miewam różne stany emocjonalne, ciężko żyje się z takim ciężarem czy wszystko będzie dobrze i czy nic nowego nie będzie. Mam 44 lata i 3 swoich dzieci 21 lat, 17 lat i 10 lat-same chłopaki i 4 w rodzinie zastępczej 2,4 latka chłopczyk, 6 lat dziew., 7 lat dziew., 11 lat dziew. i chcę żyć bo mam dla kogo, mam co robić i chcę dalej to robić. Narazie walczę ale z emocjami.