Ostatnie odpowiedzi na forum
Tak to prawda co pisze czarownica nawet przy raku ,torbiele w nerkach nie sa przez lekarzy zaczepiane.Ale to nie znaczy że nie trzeba na nie uważać .Trzeba ,jak na wszystko co jest jakas patologią.
Użytkownik @suzy napisał:
Kurcze, skóra u mamy w tych miejscach gdzie jest naświetlana nie wygląda za ciekawie -swędzi i piecze ją:((
Witaj Basiu odezwij sie jak czytasz jeszcze to forum ok?
codalej czytaj spokojnie co bbb pisze ,nie stresuj się bo nie wiem czy wiesz że gro bólów jest w wyniku napiecia nerwowego,.To tak może mało specjalistycznie to brzmi no ale.....Idz do kawiarni z przyjaciółkami obgadaj wszystko .Nie siedz i nie rozmyslaj ,myj okna nie wiem rób cos szalonego zyj i pisz potem tutaj ok?Buzka
Użytkownik @ilona1977 napisał:
Byłam dziś u mamy moze jest lepiej fakt dalej pod respiratorem ale dała wziąźć się za rękę jakby sluchała co się do niej mówi lekarz mówił że nie mogą dobrać jej leki te uspokajające wczoraj jakiś inny wprowadzili jak dla mnie mama była dziś spokojniejsza bo w piątek podobno nawet sondę z nosa sobie wyciągnęła i efekt taki że ma ręce przywiązane ależ to przykre na nią patrzeć w tym stanie taka bezbronna. Rana opercyjna dobrze się goi dreny usunięte. CIekawe jaki wynik histopatologii będzie. Mamie się mówi że jest w porządku tylko gorzej jak przyjdzie jakiś mądry lekarz i powie prawdę bezpośrednio wówczas ona nigdy nie zawalczy :-(
Witaj :);)Ilonko trzeba sie cieszyc powolutku wszystko sie układa jak piszesz .Spokojnie .mamie mówcie że jest dobrze ,ze wraca wszystko do normy ,a z lekarzem można prowadzacym porozmawiac by nie mówili jej o obawach .Nie popieram tego mówienia choremu wszystkiego ,przecież takie osoby nie maja mozliwośći czesto nawet wypowiedzenia tego co czuja ,jak sie boją .Szok .Po za tym Ilonko nie oczekujcie tez od lekarza że bedzie też psychologiem i nie poswieci pacjentowi tyle czasu by go wspierac i pocieszac.lekarze to tez ludzie ,a ich zawód jest dzisiaj bardzo stresujący.Oczekiwania pacjentów sa coraz wieksze ,wiedza też ,a oni maja tez swoje problemy jak każdy z nas.
Musimy ich też rozumieć.
Trzymaj sie i szepczmamusi dobre wieści to też lek ,wspomagajacy prace lekarzy.Pozdrawiam.:):):)
Bużka miłego wieczora Kochani Beatko jestes wielka :):):)
Badanie genetyczne sa super zrób nie odkładaj tego.Wiesz nieznajomość prawa szkodzi ,mówia prawnicy ,natomiast zaniedbania w zdrowiu skutkuja czesto tragediami w postaci zaawansowanych chorób i głupich śmierci.Bo jak nazwać kogoś kto mówi...lepiej nie wiedzieć? A lekarze mówią WIEDZIEC w porę to uratujemy zycie ,bo po..........często jest za póżno.Działaj jesteś super myslacą osobą ,WZOREM DLA INNYCH .Bużka
Witaj codalej:):) Bardzo dobrze działasz ,wizyta u onkologa pozwoli Ci spać spokojniej .A nie zawsze coś w piersi jest problemem ,nie martw się tylko poczekaj spokojnie i onkolog Ciebie ukierunkuje.Brawo dla takiej postawy ,jak wypychaja drzwiami trzeba wcchodzić oknem ,kominem .Wszędzie jakimkolwiek otworem do nadziei .Będzie dobrze napisz koniecznie po wizycie co i jak ,ponieważ Twoje działanie może byc natchnieniem dla innych .Buzka koleżanko:):)
Beatko witaj to dobre wieści super .Tata bedzie jeszcze długo z wami.Pozdrawiam serdecznie:):):)
Witaj Ilonko niesamowite ,wiesz należy jak najszybciej uzgodnić konsultację z innym lekarzem jak masz z kim zostawic dzieci na te 2 3 dni zabieraj kobietkę ,bo tam nic dobrego się nie wydarzy.Horror polskiej służby ,nie ma co gadac.Jak nie zajmie sie mama lekarz jakiś dobry ,prywatny najlepiej to może byc zle przez głupotę .Znam osobiscie pulmonologa z jednym płucem ma juz po 50 i żyje pracuje leczy.Powinnaś do tego pulmonologa biec prywatnie i dalej razem działać.Działaj szybko.:):
Karola 45 kg i chemioterapia? Ciemno to widze wybacz szczerość.:)
Zobacz ile tutaj osób ma usuniety pęcherz .Ale decyzja nalezy do Was.Pozdrawiam mamę gorąco.