Ostatnie odpowiedzi na forum
jestem tego pewna :) moja ciocia chora na raka tez dostala chemie ktora pozbyla sie bardzo zaawansowanego guza :) chemia z roku na rok tez sie zmienia - jest ulepszona :)
pozdrawiam :)
rybenka
powiem Ci ze ja jak bylam leczona dostalam zastrzyki ktorych pare miesiecy wczesniej jeszcze nie bylo :) mowilam o tym dziewczynom z polski (ktore sa po tym raku) i po paru miesiacach napisaly ze w polsce tez juz sa :)
wiec wszystko wyglada tak samo :)
lusi
ja leczylam sie za granica - dokladniej Boston usa
jestem bardzooooo zadowolona. leczenie u mnie odbylo sie bardzooo szybko (nie wiem jakto by bylo w polsce)
diagnoza lipiec-2010
operacja- sierpien- 2010
podanie jodu -wrzesien-2010
moja lekarz tez jest super jak tylko cos mnie trapi moge do niej napisac e-mail (zawsze odpisuje) jesli wizyty chce miec czesciej niz powinnam to tez mam :)
wiecie co Wam powiem ze leczenie jest takie same jak w polsce (moze troszeczke sie rozni ale nie pod wzgledem lekow) w polsce przerarza mnie to ze ludzie musza tyle czekac na wszystko :/
kobieta z mojego osiedla w polsce musiala czekac ponad rok !!!!! na leczenie - niestety sie nie doczekala :(
rozmawiam z dziewczynami z polski co mialy tego samego raka co ja i - leczenie mialy takie same :)
dziewczynki
wlasnie odebralam wyniki
sa idealne :) strasznie sie ciesze :)
kobitki
wlasnie odebralam wyniki po piatkowej wizycie
wszystkie wyniki idealne :)
Strasznie sie ciesze :)
jak ja nie lubie tego stresu !! (kontrola i czekanie na wynik)
dlaczego nie mozna wyjerzdzac ? co niby moze sie stac ? dziewne to jakies :/ wydaje mi sie ze to nieprawda ale mysle ze lepiej jakbyc zapytala sie o to lekarza.
duzo ludzi po raku podrozuje i nic im nie jest :)
amelia
w zyciu czegos takiego nie slyszalam.
wydaje mi sie ze to przesada !!
ja bylam w polsce teraz jestem za granica (klimat zupelnie inny) rzaden lekarz nic mi takiego nie powiedzial.
nie bede mowila czy to prawda czy nie ale ja czegos takiego nie slyszalam
dodam ze oprocz tego ze leciutko mnie bolalo przy wstawaniu (tylko jak lezalam) to nie odczuwalam rzadnego bolu -przy chodzeniu lub robieniu czegos :)
wszystko bedzie dobrze :) operacja nie jest taka straszna :) szybko dojdzies do siebie :) ja to na drugi dzien chodzilam i robilam to co chcialam :)
wiem ze sie denerwujesz ja tez sie denerwowalam ale niepotrzebnie bo bylo zupelnie inaczej niz sobie to wyobrarzalam :)
kinia
fajnie ze sie odezwalas :)
powiem Ci jak to bylo u mnie :)
po operacji czulam sie super !! nie potrzebowalam lekow przeciwbolowych :)
jak wyszlam ze szpitala (wypuscili mnie na drugi dzien) to w domku wzielam sobie prysznic i poszlam do parku :)
przez dwa dni po operacji jak lezalam i potem sie podnosilam- to przy wstawaniu troszeczke mnie bolala szyja (takie uczucie jakby miesnie mnie w szyji leciutko bolaly) po 2 dniach wogole nic juz nie odczuwalam tak jakbym nigdy nie miala operacji :)