Rak jelita grubego
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
-
Poczekajcie Moniko na wynik ,mamę staraj się uspokoić powiedz ze mój mąż miał 4 operację juz po tej głównej wycięcia guza i biega jak szalony.Sama operacja straszna nie jest ,jeśli ma to służyć przedłużaniu życia .A żyć warto :DDa rade i będzie "biegac" <3 :DPozdrowionka dla mamy trzymajcie się mocniusio. :D <3
-
Dziekuje wszystkim za mile slowa :) <3 no nie pozostaje nic innego jak poczekac na wynik a mama napewno tez sie boji wcale sie nie dziwie ale te czekanie bedzie najgorsze ale trzeba byc dobrej mysli
-
Monika trzeba odciągać mamę od złych myśli. Starać się coś robic, żyć w miarę normalnie, po to żeby nie zwariować. Bo umartwianie się na zapas nic nie da. Co ma być i tak będzie, losu nie zmienimy. Ja szukam pozytywów wokół siebie, szczęśliwie zakończonych historii leczenia, chwytam się ich kurczowo i tak idę do przodu. Nie planuje, bo nie ma to najmniejszego sensu. I to wam polecam. A życie i tak napisze swój scenariusz. I trzeba to przyjąć z pokora.
-
Pytalam mamy o wypis pisze guz kalafiorowaty zajmujacy jelito na wysokości esicy nie przepuszcza aparatu endoskopowego pobrano wycinki do badania no to teraz czekamy na wynik moze za tydzien beda. ..
-
Jej,jak Wy, bądź Wasi bliscy radzili sobie z zaparciami po chemioterapii?Tata już 2 dzień nie może się wyproznić.Ostre biegunki,a teraz to zaparcie,aż boli go podbrzusze :(
-
Mój Tato pije kefiry i co drugi dzień zaparzana jest Xenna. Dzięki temu daje jakoś radę. W drastycznych zaparciach można po prostu wypić trochę tego środka na przeczyszczenie jelita przed kolonoskopią (Fortrans), ale bez zgody lekarza lepiej tego nie robić.
-
Kate77 bardzo się cieszę, że mama jest juz w domu. Wiem co czujesz, pamiętam ten ciągły strach. A przecież żyć trzeba. Trzymam kciuki za dobre wyniki. A do tego czasu cieszcie się wiosną, a nawet i deszczem. Każdym dniem
Izabela81 Wam też zycze pięknych chwil i samych dobrych wieści
Zresztą wszystkim Wam tego życzę.
Zdrowych, szczęśliwych i spokojnych Świąt!!! Niech dzieją się cuda!
-
Dziękuję bardzo Klooosia i Tobie, i Wam wszystkim życzę przede wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt.
A jak Ty sobie radzisz? To pierwsza Twoja Wielkanoc bez Taty wiec mogę się domyślać :( <3
-
I ja przyłączam się do życzeń, Kochani, zdrowia bo to najważniejsze. I pięknych Świat mimo wszystko. Chwili wytchnienia od badań, wyników, leczenia. Wiary, ze będzie dobrze jakkolwiek będzie, bo przecież taki sens jest w tych świętach.
Klooosiu i dla Ciebie szczególnie, bo nawet nie chce myślec jak Ci ciężko. A jednak zaglądasz do nas i jeszcze podtrzymujesz na duchu. Mocno cię pozdrawiam
-
Jest ciężko, ale jakoś dajemy radę.... Dziękuję, że pytacie. Tym bardziej trzymam za Was kciuki, przekazuję Wam siły i wiarę, że Wam się uda!!!