Rak jelita grubego
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
-
Łukasz 78 przeczytałam całe forum. Co u Was słychać jak się czuje tato? Co mówią dalej lekarze? Trzymam kciuki za wszystkich!
-
ktos tu wczesniej pisal,ze chce wyprobowac canabis oil, jestem w grupie facebokowej na temat colon cancer i tam niektorzy lecza sie tym, ostatnio jedna osoba napisala: ' I was diagnosed in Sept 2015 with Stage 4 Follicular NHL. This was based on bone marrow involvement. Because the report said "suggestive of lymphoma" instead of "definitive for lymphoma" I went to Sloane-Kettering for a 2nd opinion. They said, no, you are Stage 1 and recommended localized radiation and talked of a cure. I had the first course of 20 treatments and went for my scan and "surprise" here is another spot of localized involvement so we want to use radiation on that one too. (now I am Stage 2, I'm waiting for one of them to say Stage 3 so I can complete the hat trick). I said okay so went through my next 20 rounds of radiation. Meanwhile my medical oncologist is saying "watch and wait" but my research says that this is becoming old school. So, I agreed to wait for my next scheduled scan which was on July 20. I have a bunch of new lumps so expect a negative. I am leaning toward finding a new doc who will be more aggressive with chemo and monoclonal antibodies. I still had to give God all the glory and a big thanks to my Dr (supplier) A friend of mine found out about cannabis oil, which he referred me to a supplier. I quickly emailed him and got a feed back from him and he directed me on how to purchase the medication cannabis oil. Immediately i commenced with treatment with the cannabis oil as directed by the prescription manual. To God be the glory after started with 60 grams of the oil for couple of months. I got a pet scan last month and the dr said the cancer must have gone away. Once again you have to be aware that there is cure for cancer diseases today. Good luck.'- tak wiec jej pomoglo.
ponoc cena leczenia troche droga na polskie warunki cos 17 dolarow za gram a ona powiedziala ze 20 gramow jest dawka miesieczna
-
-
-
Margorudd a możesz to przetłumaczyć na j. Polski
-
Witam was.
Dawno tu nie zaglądałam do Was. Postanowiłam napisać parę słów ponieważ w naszej walce z mamy rakiem jelita grubego wile się wydarzyło. Mama jest już po dziewięciu wlewach (zostało jeszcze trzy) i cóż mogę powiedzieć. Na razie jest ok. Mama jak dostaje chemię przez dwa dni jest słaba. Wszystkie wlewy dostaje w terminie. Tak sobie założyła ze nie ma innej opcji i narazie się udaje. Wyniki są na tyle zadowalające, że lekarz za każdym dopuszcza mamę do chemii. Jedyne co mama bardzo przeżywa to to, że zaczęły wypadać jej zęby (włosy też ale tego tak nie przeżywa). Zęby dla mojej mamy były zawsze najważniejsze. Pocieszamy ją ze zrobi sobie piękniejsze. Jest już po badaniach USG, które nie wykazało żadnych przerzutów :D. Markery też oki. Po ostatniej chemii będzie miała zrobiony PET ale jesteśmy dobrej myśli. Najważniejsze jest kochani nie poddawać się. Przypomnę tylko, ze mama walczy z nowotworem okrężnicy.
Pozdrawiam Was wszystkich <3
-
Witam was.
Dawno tu nie zaglądałam do Was. Postanowiłam napisać parę słów ponieważ w naszej walce z mamy rakiem jelita grubego wile się wydarzyło. Mama jest już po dziewięciu wlewach (zostało jeszcze trzy) i cóż mogę powiedzieć. Na razie jest ok. Mama jak dostaje chemię przez dwa dni jest słaba. Wszystkie wlewy dostaje w terminie. Tak sobie założyła ze nie ma innej opcji i narazie się udaje. Wyniki są na tyle zadowalające, że lekarz za każdym dopuszcza mamę do chemii. Jedyne co mama bardzo przeżywa to to, że zaczęły wypadać jej zęby (włosy też ale tego tak nie przeżywa). Zęby dla mojej mamy były zawsze najważniejsze. Pocieszamy ją ze zrobi sobie piękniejsze. Jest już po badaniach USG, które nie wykazało żadnych przerzutów :D. Markery też oki. Po ostatniej chemii będzie miała zrobiony PET ale jesteśmy dobrej myśli. Najważniejsze jest kochani nie poddawać się. Przypomnę tylko, ze mama walczy z nowotworem okrężnicy.
Pozdrawiam Was wszystkich <3
-
Margorudd, olej RSO działa, nawet jeśli nie wyleczy z raka (rozwalony przez chemio i radioterapię organizm często jest już nie do naprawienia), to polepszy ogólny stan chorego w ostatnim etapie życia (a nikt przecież nie chce, by ktoś bliski umierał w męczarniach), jest silniejszy od morfiny.
Jest tylko jeden problem - dotarcie do prawdziwego oleju RSO z odpowiednim stężeniem THC. Przewertowałam już chyba cały Internet, tysiące ludzi błaga o olej dla bliskich i większość z nich zostaje perfidnie oszukana, np. przez bezczelnego typa, który za 20 tys złotych sprzeda w termosie fiolkę z syropem wiśniowym.
Chamstwo sięga takich rozmiarów, że nie chce się wierzyć.
Mój Tato czuję się dobrze, minęły dwa miesiące od ostatniej chemii. Od środy ma zacząć dostawać ambulatoryjnie Xelodę, nie wiem po co, skoro na mutację KRAS jej działanie jest znikome...
Nadal szukam źródła dostępu do oleju. Gdyby ktoś znał kogoś, bardzo proszę o pomoc.
-
Sierotka jak mogę napisać do ciebie prywatnie. Chodzi o kuzynke jest tragedia.
-
Witam Agusiu dzieki Kochana <3love1 czy wiesz jak napisać tutaj na PW? a masz na fb konto? tam tez jestesmy <3Love1 napisałąm do Ciebie tutaj na PW przy swoim nicku jak sie logujesz u góry masz informacje 1 wiadomość kliknij na to