Rak jelita grubego

14 lat temu
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
3782 odpowiedzi:
  • stwierdzilł ten onkolog ze z tego wynika nowotwór stopnia 1 ale się wahał czy 2
    ale uznał w końcu ze 1
    uznał ze nei wyszło poza jelito
    pytałem o TK ale uznał ze nei ma potrzeby (co jest dziwne)
    a USG pewnie nic nei wykaże
    a jeszcze 2 markery CAE I CA19.9 CZY jakostak
  • Nie mnie komentowwac wyniki ale na twoim miejscu wziela bym te wyniki I poszla do drugiego onkologa zeby uslyszec co ten powie. Wyniki wygladaja ladnie ale co druga opinia to druga opinia i upominaj sie o TK. Problem w tym,ze te polipy z czasem beda (moga) rosly i nawet jesli teraz nic sie nie dzieje powaznego to bedziesz mial punkt odniesienia w przyszlosci.
  • 10 lat temu
    Tomasz lepiej dmucha cna zimne- zgadzma sie z renata skonultuj to z innym onkologiem:)
    Nie biore nic na nerwy:) bo szkod ami watroby:) odstawilam sama sterydy ( jakos pogorszenia nie ma). Co prawda stosuje jeden lek(ten ma faktycnzie wlasciwosci przeciwzaplne) i natrulana medycyne. I w koncu od wielu miesiecy nie jestem takazmeczona( efekt dopiero po 2 tyg.)
    a teraz po krotce...z peterem na sali lezy facet ok 50( moz emniej,moze wiecej) wegetarianin,codziennie uprawial sport,zero rakow w rodzinie, przebeigla maratony- nigdy nie chorowal- ma raka przelyku z przerzutami(w holandi tez nie chca go leczyc- dlatego jest w Niemczech)....Z tego co widac....to chyba tka naprawd enie ma spsobu,zeby ustrzec sie tej chorby- jesli masz na nia zachorowac to i tak zachorujesz....
    smutne,ale prawdziwe:)
    Pozdrawiam
  • Prawda jest taka, ze placimy cene za postep. To wszystko to jest sztuczne jedzenie, zatrute powietrze i mozna wyliczac bez konca. Kazdo nastepne pokolenie ma coraz mniejsza szanse, a lekarze nie chca robic badan bo to koszty. Dopiero jak pacjet przyjdzie na czterech no to moze by tak badanie krwi i przeswietlenie ale tylko tyle. Szkoda gadac.
  • 10 lat temu
    Ech 2-04 Peter ma ct scaan- jakos nie nastawiam sie poztywnie. Po tym jak zobacylam wyniki krwi. 2 tyg temu bylo wszyskto okay i w normie. A teraz po ostniej chemi- bialych krwinek za malo,plytek za malo;/ do tego asat wzrost z 25 do 207, wzroclo cpr i ldh. Wiec boje sie przerzutu do watroby;/ reszta jest w normie. zreszta nie mam i tka wyjscia- co sie ma sta ci tka sie stanie. Za tydzien sie wyprowadzamy.
    Wygrlaismy wakcje do Niemiec- moze czas na nie sie wybrac...tylko teraz ja musze miec ciagle kontrole morfologi;/
    U mnie coz- dostje bardzo silne leki na obnizenie mojeje odpornosci(ee dostja je te zludzie po przeszcepach-ale wieksze dawki). Dziala na 1 z 2 osob z moja choroba. Lekarz zapomnial tylko wymieniec ile ten lek niesie za soba skutkow ubocznych( prawie usiadlam z wrazenia- podobne do chemi- nawet wlosy moga wypasc,uszkodzenie szpiku,zpalenie trzustki, watroby- zwiekszona podatnosc na raka- jedynie tylko nie ma wplywu na plodnosc). Coz jesli to nie zadziala- to leki biologiczne, potem juz tylko operacja( i albo stomia albo nie). swoja droga wcale nie dziwne,ze jestem tka oslabiona mam anemie. Moj 12 miesiecnzy synek wczoraj mnie poztywnie zaskoczyl- dostla 3 buziaki w usta(przy wizycie znjaomych, jeszcze nigdy nie dostlam od niego buziaka- bardzo wzruszajace)
    Tomaszu co u Ciebie? Reantko jak sobie radzisz??
  • Kochana nie znam szczegolowych wynikow meza ale wiem, ze chemia zawsze pogarsza krew. Trzeba brac zelazo w tabletkach albo transfuzja krwi, zazwyczaj jest to wybor pacjeta. Do tego dostaje sie zastrzyki na pobudzenie szpiku kostnego zeby produkowal wiecej bialych krwinek. Natomiast zobaczycie co i jak po tym CT skanie. Do tego czasu nie ma co sie nakrecac .
    Moja bratanica bierze leki na obnizenie odpornosci od chyba 12 lat. Nie ma innej opcji. Czuje sie raz lepiej a raz gorzej. Nie powinnas od razu z gory czytac skutkow ubocznych. Ja to robie w momencie jak czuje sie zle bo to powoduje, ze bedziesz czula sie gorzej podswiadomie. Anemia natomiast spowodowana jest stresem i nie trzeba niczego innego. Koniecznie zelazo.
    Zycze wam obojgu wiecej zdrowka I sily do wytrwania.
    Pytasz co u mnie; rzucilam sie w wir pracy. Najgorsze sa tylko wieczory....Smutno mi i przygnebia mnie brak mojego meza. Mija dzien za dniem nawet nie wiem kiedy minal miesiac juz.
  • 10 lat temu
    Ech przykro mi:( U mnie niestet anemia jest od utraty krwi od 2 lat mama ciagle biegunki i krwienia( tkai urok mojeje choroby). Chociaz teraz jest duzo lepije, niz gdy bylamw ciazy( wowczas milam nawet do 20 wizyt w toalecie i tak niskie zelazo,ze bali sie,ze bedzie nam potrzebna transfuzja.) Te leki mam miec na pare tyg, no pare miesiecy.
    Zobaczymy co powiedza i zadecyduja w sprawie mojego meza. Moze ta chemia jest za toksyczna dla niego. A moze wyniki tak spadly,bo ostantio wybral sie na 3 dni do pracy( jest kierowca tirow;/ -szef kazal- gdzie tu lekarz pracy-zabronil...) No coz...zycie
  • Cześć, często czytam, tzn. Każdego dnia, ale nie piszę. Tata jest po CT, czekamy na wynik. Coś im się nie podoba w wątrobie po USG. Czekanie trudne jest.

    Uriel_a.
    Od 3 lat biorę leki immunosupresyjne, można wytrzymać. Ja biorę immuran, przy wyższej dawce wypadło mi 2/3 włosów, ale teraz jest ok, odrosły mi, sztywne i lekko kręcone, ale są. Biorę jeszcze encorton i to jest kłopot, ale też wytrzymuję. Pozdrawiam
  • Wyraznie ci napisalam,ze spadly po chemii, maja prawo u kazdego spasc. Trzeba czasu i lekow zeby podniesc je do normy!


    Dominiko kiedy bedzie wynik?!!!!!!!!! Nie podoba to nie znaczy, ze to jest to comyslisz!
  • 10 lat temu
    Renatko nie deneruwje sie- akurat,z ebiale krwiniki i tormobocyty tka mu spadly- mnie nie dziwi, co chemie mila ich coraz mniej....nie dostaje zadnych lekow,a rodzinny mu ich tez nie przepisze. Wiec bedziemy czekac na wizyte w Niemczech.
    Bardziej mnie martwi biochemia asat jest 4 krotnie podwyszony( tam norma jest do 50)- maz ma 207,cpr mial 1,8( ma teraz 7,8).ldh mial 197(norma jest do 250) ma 351 i gaama gt mial 33(norma do 60) ma 70. No i gfr-ckd-epi ma 11,4 a norma jest do 90. to ostnie to wogole nie moge znalesc nawet co to jest...Alat - nie znam. Ap jest w normie. Stad sie martwie- dzonwilismy do rodzinnego- najszybciej mozemy przyjsc w piatek...
    Dominiko rozumiem co przezywasz....
    Dla odmiany czytlma bardzo wzruszajce forum o raku jelita grubego po holendersku( jedna z histori, Josi 14 kobietka w tym roku ma 42 lata). Raka wykrytko jest w 2011- usnieto. Potem stwierdozno przerzut do macicy. I z jakies zdjecia przerzut do pluc. Robila 2 opinie w Roterdamie,i amsterdamie. Ale stwierdizli,ze nie beda jej operowac(z racji przerzutu do pluc). Co sie okazuje po chemi 8 serii(spadal jej cea) nic nowego nie widaci ciaglym spadku cea zaprzestano chemi. po 2 latach zaproponowano jest radiologie i hipertermie( w roterdamie, jak napisala,odniosla wrazenie,ze wczesniej jeje tego nie zaproponowlai,bo nikt nie sadzil,ze tyle przezyje) a i zrobione drugie zdjecie pluc- kolejny lekarz stwierdzil,ze nigdy nie bylo przerzutow w plucach(a co sie okazuje,amsterdam nie zoribl nowych wynikow tylko przepisal te z roterdamu). Miala operacje. Co prawdaz ma dwie stomie( jedna po wycieciu odbytu,a druga macicy) ale zyje i nalezy do pacjentow wyleczonych.
    Po drugie chca tu wprowadzic badnia od 55 roku zycia w kierunku rakak jelita grubego.
    Z kolie z koscielnych wiadoosci, szkod ami jednego faceta( mial raka jelita grubego i podejrzewany przerzut na watrobie- potem stwierdzono,ze to jednak nie przerzut). ostantio stlao jednak,ze to sie okazalo jednak przerzutem i ma chemie dowatrbowa( przepraszam jesli w Polsce sie to nazya inaczej).

    Pozdrawiam


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat