Rak jelita grubego
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
-
Izabela, Tato dziś ostro pomagał Mamie w kuchni. Obierał gruszki na zaprawy i zasypywał je cukrem. Jutro w planie są brzoskwinie. Ogólnie nie marudzi, ale jest nadal słaby.
Po zdjęciu szwów Tato nosił jeszcze krótko opatrunki, do momentu, aż wszystko się ładnie zagoiło. U niego wszystko jakoś tak ekspresowo szło, szybko wyniki kolonoskopii, szybko szpital, szybko operacja, ekspresowy wypis ze szpitala, szybko na chemię...tylko ta chemia jakoś się wlecze i wlecze... :/
-
O to super :) takie zajęcia choć na trochę odciągają od myślenia o gadzie. Mój tato jeszcze za słaby, ale będę też musiała pomyśleć nad zajęciem dla niego. A jak znosi chemię pod względem mdłości i apetytu? Ile jeszcze chemii zostało?
-
U nas pewnie też poszłoby dużo szybciej gdyby nie te spiep. . . kolonoskopie. Wciąż myślę o tym ile czasu przez to straciliśmy choć wiem ze trzeba patrzeć na przód. Oby tych wyników jutro nie było jeszcze -marzy mi się spokojny weekend w domu, bo poprzedni tez tato spędził w szpitalu z powodu tego zaslabnięcia.
-
Tacie zostały 3 cykle; strasznie je przeżywa, już na kilka dni przed pójściem na oddział robi się nerwowy. W szpitalu je tyle ile musi, nic mu nie smakuje, za to od razu po powrocie do domu wcina ostro obiad. Ma tabletki przeciwwymiotne, także daje radę, rzadko zdarza mu się zwymiotować.
Jakkolwiek, nie ma co sugerować się tym, co piszę, bo początki chemioterapii wyglądały całkiem inaczej. Tato wtedy najchętniej nic by nie jadł, wmuszał w siebie wszystko i ciągle miał odruchy wymiotne. Dobrze, że miał te nutridrinki.
A co do Waszej kolonoskopii, to nic z tym nie zrobisz i nie ma co do tego wracać. To, że u mojego Taty wszystko tak szybko poszło, niekoniecznie jest dobre. Gdzieś tam w głowie tli mi się myśl, że Tato powinien mieć przed operacją naświetlanie, że coś zostało w szpitalu spieprzone. Szedł na operację z rakiem esicy a na wypisie miał już raka odbytu.....
-
Czyli tato ma tzw wlewy? Gdzieś czytałam -chyba Agnieszka 76 pisała o tym, że chemia w tabletkach jest tak samo skuteczna a powoduje mniej skutków ubocznych. Ale onkolodzy wiedzą co robią. Długo tato jest na oddziale za każdym razem? Trzy cykle to już z górki :)
Oj widzę, że nie tylko ja mam takie myśli. Co by było gdyby...Ja juz tez w sumie nie wiem gdzie był ten guz, wg kolonoskopii był gdzie indziej (ale nią to ja w ogóle się nie sugeruje wiadomo czemu ) chirurg po operacji mówił ze gdzie indziej a na wypisie jeszcze inna wersja. Tak czy siak jest gad.
Myślałam, że tato po kilku dniach spędzonych u mnie będzie chciał uciekać do siebie ale mówi, że nie tęskni za swoim mieszkaniem :) tak tylko czytam ze przez 3 dni po podaniu chemii dzieci nie powinny mieć kontaktu z chorym. Ale tym będę się martwić później.
-
Wiecie może cxy mogę tacie dać coś przeciw biegunkom? Ma już 3 dzień- raz dziennie. Myślę, że to od kompotu, odstawie, żeby się przekonać. Tato nienawidzi czystej wody, wiec dawałam mu kompot ale to chyba był zły pomysł.
-
Witaj Izko po operacji nie daje sie zadnych takich pić ,mówiłam ostrożnie parę miesięcy żadnych owoców ,kompotow, lepiej prawie na pograniczu ,,,diety,, z dobrym odżywianiem . :Dnatomiast biegunka długotrwała odwodni organizm ,musi pić wodę czy lubi czy nie lubi .
-
Iza podaj tacie Weigel kup w aptece kup Elektrolit przy biegunce Tata niech pije to co lubi tylko nie gazowane i kolorowe napoje Lub lekarz
-
Dziękuję Wam wszystkim. Tato ma te biegunki od kilku dni i na szczęście nie są to te bolesne 'skręty 'kiszek ale wiadomo lepiej żeby ich w ogóle nie miał. Odstawie na pewno ten kompot. Może to głupie pytanie Sierotko ale czy woda musi być przegotowana? Bo tak sobie myślę, że taka woda jaką ja pije (kranówka z filtra ) tez może powodować biegunkę.
Mieli dzwonić jeśli będzie wynik histopatologiczny ale nie dzwonili wiec pewnie będzie w poniedziałek. Ja tak nawet wolę, chciałabym spędzić z tatą pierwszy od tygodni spokojny weekend. To że ja wiem to wiadomo, ale przynajmniej tato będzie spokojny. Cały czas gdzieś tli myśl, że może akurat to dziwnie wyglądający guz zapalny a nie rak ale zdaje sobie sprawę, że to bardzo naiwne.
Agnieszka 76 jak Mama się czuje? Czytałam, że w miarę dobrze przechodzi chemię? Cieszę się bardzo. A teść?
Bolek 1950 jak Ty się czujesz?
Pozdrawiam Was serdecznie
-
Izabella Zwykłą wodom nie nie uzupełnisz minerałów kuter są stracone podczas biegunki tylko kroplówki lub kup w aptece Elektrolity to przechodziłem dość często nawet po jedzeniu Poda daj jedną saszetka elektrolitu i pomoże Woda z kranu z filtrem jest pozbawiona wszelkich minerałów Jak długo sie utrzymuje biegunka to lepiej do lekarz iść Ja czuję sie nie za bardzo bo mi zmienili chemię na gorszą bo mój gad nie szedł na tą co miałem A po tej czuje się zile parę dni ale wracam do normy tylko nie ma rowerka wolę nie ryzykować