Jak walczyć z rakiem
Witam.
Doskonale wiem, człowiek reaguje jeśli słyszy diagnozę ‘rak”, bardzo ważne jest wsparcie najbliższych i nie tylko. Piszę do Was, ponieważ moja mama została dotknięta tą chorobą dla mnie był to szok nie wiedziałam jak sobie z tym poradzić. W tym momencie spotkałam ludzi którzy mi pomogli dzisiaj ja pomagam innym. Moja mama wygrała tą walkę trwało to trzy długie lata.Pamiętam do dziś słowa lekarza-onkologa „ .... Pan Bóg nad panią czuwa nie wiem co się stało ale guza nie ma. przerzutów też nie ma i markery są dobre .....”Gdyby ktoś był zainteresowany może się ze mną skontaktować i pomogę mu anna_ciurkot@wp.pl
-
Użytkownik @JustynaS napisał:
Myślę, że żaden dobry i poważny lekarz nie powie Ci, że na 100% jesteś zdrowa. Pewnie dobrze się orientujesz jakie są prognozy i statystyki. Że nie ma 100% pewności, że przeszczep się udał i że choroba nie nawróci. Uczy nas to, że trzeba 'żyć tu i teraz' . I nie tracić wiary, że nam uda się prześliznąć. :)Ja mam wznowę ostrej białaczki szpikowej po przeszczepie. Tak naprawdę nawrót zaczął się pół roku po przeszczepie. Lekarze zorientowali się z dużym opóźnieniem, że to nawrót. Dlatego, że moja wznowa w przypadku białaczki mało typowa. Komórki rakowe nie rozwijały się w szpiku, tylko poszło w inne tkanki.
Wiesz mam świetną lekarkę, bardzo sobie chwalę tą obecną...tylko,że chyba gdzieś tam jednak w mojej podświadomości czekam na te słowa "jesteś zdrowa" chociaż wiem,że nigdy ich nie usłyszę...
a Ty się nie poddawaj, walcz...bo przecież wiesz,że można :)
-
Hej Justyna i jak tam twoje wyniki kriw i dalsze perspektyw?
-
Powoli rosną, dziś białych 800/mm3, zaś płytek 15 000/mm3. Co do płytek Pani Doktor powiedziała, że nie będzie toczenia, ponieważ skoro jest już faza wzrostu, to jest szansa, że samo urośnie szybko ponad 20 000/mm3 (zalecenia do toczenia płytek to wynik poniżej 20 000/mm3)
Mam nadzieję, że już w poniedziałek będę mogła wyjść z izolatki. I jak wszystko pójdzie dobrze, nic szczególnego się nie wydarzy to może w przyszłym tygodniu do domku.
:)
-
Użytkownik @JustynaS napisał:
Powoli rosną, dziś białych 800/mm3, zaś płytek 15 000/mm3. Co do płytek Pani Doktor powiedziała, że nie będzie toczenia, ponieważ skoro jest już faza wzrostu, to jest szansa, że samo urośnie szybko ponad 20 000/mm3 (zalecenia do toczenia płytek to wynik poniżej 20 000/mm3)Mam nadzieję, że już w poniedziałek będę mogła wyjść z izolatki. I jak wszystko pójdzie dobrze, nic szczególnego się nie wydarzy to może w przyszłym tygodniu do domku. :)
u mnie toczyli poniżej 10 tys...niech rosną rosną :) byle do przodu :) trzymam kciuki nadal mocno :)
-
Witam :)
Białe wzrastają, dziś 1300/mm3, płytki jednak spadły: 6000/mm3 i bez toczonka się nie obejdzie. Hemoglobina na poziomie 10, całkiem przyzwoita.
Wczoraj i dziś była mama, przywiozła wałówkę (rosołek i pomidorówka zapasteryzowane w słoikach. :) Mam obiadki do jedzenia. :), Bo te w szpitalu są ... beeee....
I skoro mam już 1300/mm3 to sobie dziś pozwolę na pomidorka (oczywiście sparzony i obrany). Właśnie surowych warzyw i owoców brakuje mi w czasie mojej chemii i tych 'spadków'.
:)
-
To smacznego Justynko!!! podokazuj sobie kulinarnie!
-
Jak będę w domku, to wtedy będę szaleć kulinarnie (oczywiście niektóre ograniczenia pewnie pozostaną ;]), choć pomidorek to już dla prawie jak szaleństwo ;)))
-
To bardzo ładnie rosną Justyno bardzo ładnie :) Przestraszyły się chyba :) ja pamiętam moją tęsknotę za warzywami,owocami...ale ząbki zaciskałam i czekałam a później był szał :P
-
Nie tylko neupogen stymuluje namnażanie leukocytów...głowa też :) Jak coś w umyśle się uprze, żeby było ich mało, to tak właśnie będzie. Ale z umysłem można się dogadać. Polecam :)
-